Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Nie rozumiesz, my chcemy konsultacji społecznych nad tworzeniem budżetu który dotyczy wszystkich mieszkańców i ich kaski, a ludzie chcieli by wiedzieć na co idą ich pieniądze ,a najlepiej mieć na to wpływ.
Rozpoczęliśmy dyskusje nad wydatkami tegorocznego budżetu, planowane są działania które mają rozpropagować pomysł budżetu partycypacyjnego.
W przyszłym roku przed projektem budżetu, a trzeba zacząć już na początku roku,chcemy wywołać ferment, dyskusje która zresztą trwa.
Nie interesuje nas zdobywanie władzy, ale ruch społeczny który zechce coś zmienić min. w tej kwestii, może by doprowadzić do referendum w tej kwestii. By własnie zdobyć mandat ,a raczej by zdobył mandat konkretny projekt.
Niezłe jaja są szczególnie dla układu partyjno-biznesowo urzędniczego który swoje przyklepie a ludkowie niechaj bulą.
Jak nic nie będziemy robić ani dyskutować ani też krytykować to nic się nie zmieni w tym temacie ,a jeśli jest dyskusja to jest to jakaś forma konsultacji społecznych skoro różni ludzie mogą się w niej wypowiedzieć.
Owszem chcieli byśmy by była jak najszersza to też staramy się by ten temat się przebił. W artykule jest mowa o organizacjach społecznych,a nie tylko o nas pomimo że wyszło to od nas.
Tak czasami trzeba ocenić... ale nie wiem o co tobie chodziło bo nie dokończyłeś.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
budżet partycypacyjny
Nie rozumiesz, my chcemy konsultacji społecznych nad tworzeniem budżetu który dotyczy wszystkich mieszkańców i ich kaski, a ludzie chcieli by wiedzieć na co idą ich pieniądze ,a najlepiej mieć na to wpływ.
Rozpoczęliśmy dyskusje nad wydatkami tegorocznego budżetu, planowane są działania które mają rozpropagować pomysł budżetu partycypacyjnego.
W przyszłym roku przed projektem budżetu, a trzeba zacząć już na początku roku,chcemy wywołać ferment, dyskusje która zresztą trwa.
Nie interesuje nas zdobywanie władzy, ale ruch społeczny który zechce coś zmienić min. w tej kwestii, może by doprowadzić do referendum w tej kwestii. By własnie zdobyć mandat ,a raczej by zdobył mandat konkretny projekt.
Niezłe jaja są szczególnie dla układu partyjno-biznesowo urzędniczego który swoje przyklepie a ludkowie niechaj bulą.
Jak nic nie będziemy robić ani dyskutować ani też krytykować to nic się nie zmieni w tym temacie ,a jeśli jest dyskusja to jest to jakaś forma konsultacji społecznych skoro różni ludzie mogą się w niej wypowiedzieć.
Owszem chcieli byśmy by była jak najszersza to też staramy się by ten temat się przebił. W artykule jest mowa o organizacjach społecznych,a nie tylko o nas pomimo że wyszło to od nas.
Tak czasami trzeba ocenić... ale nie wiem o co tobie chodziło bo nie dokończyłeś.