Dodaj nową odpowiedź

Nie do końca chyba się

Nie do końca chyba się zrozumieliśmy. Po pierwsze wcale nie neguję silnego związku władzy z własnością, ale władza także powstaje dzięki innym kwestiom niż sam stosunek do środków produkcji, czy akumulacja kapitału. Tym bardziej, że jak wspomniałem, robotnik może być ciemiężycielem w stosunku do żony czy dzieci, a jednocześnie być ciemiężonym w pracy przez kapitalistę (który notabene też może być jednocześnie robotnikiem posiadając np. akcje tego zakładu poprzez fundusz emerytalny czy inwestycyjny, a jednocześnie pracując nadal fizycznie). Chodzi o to, że prosty podział kapitaliści-proletariat jest znacznym uproszczeniem i tak naprawdę czasem więcej zaciemnia niż wyjaśnia. Również dwubiegunowy podział na rządzących i rządzonych jest bardziej ogólny i dlatego może się w to wpasować dominacja kapitalisty nad pracownikiem, jak i męża nad żoną. Anarchiści tym się różnią zwykle od marksistów, że bardzo luźno podchodzili do haseł walki klas i często raczej odczytywali to w kontekście właśnie stosunku do władzy, którego jedną z form jest stosunek do środków produkcji, czy problem wiedza-władza. Co do tego ostatniego - to oczywiste, że ten kto ma wiedzę ma pewną przewagę, ale z drugiej strony w niektórych sytuacjach, ten który ma siłę fizyczną ma przewagę. To też trzeba uwzględnić. Połączenie jednak tych dwóch spraw, jako cel oczywiście jak najbardziej słuszny jako ideał, jest bardzo trudny w realizacji ze względu na jednak wrodzone zdolności intelektualne, czy fizyczne, które nie są rozdzielone po równo. Można to starać się niwelować, ale bez wątpienia stanowi poważny problem dla wolnościowych pedagogów, którego nie należy ignorować.

Uważam, że nie tyle obala to niektóre marksistowskie tezy, co je przekracza i rozszerza pole dyskursu. Dlatego też uważam anarchistyczną analizę władzy za bliższą współczesnym realiom niż marksizm jako taki.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.