Dodaj nową odpowiedź

ale ja nie wiedze potrzeby

ale ja nie wiedze potrzeby go definiować. mnie kapitalizm nie interesuje. interesuje mnie władza i jej nadużycia. nie potrzebuje do stwierdzenia, ze ktoś przegina pałe, wysublimowanej i abstrakcyjnej teorii ekonomicznej. jeśli wiem, że nagminnie upierdala się w Polsce pracowników (nie wiem tego bezpośrednio, znam relacje z drugiej ręki, za to obrazowe), odbiera im mozliwośc zrzeszania się, wykorzystuje ich energię fizyczną czy psychiczną maksymalnie, do wypalenia, to naprawdę nie potrzebuje żadnych teoryjek, one niczego nie dodają do obrazu, co najwyżej psuja jego prostotę i oczywistość. bo mnie zupełnie nie interesuje np. kwestia podstawowa - czy ktoś zgarnia jakieś wartości ekonomiczne. nie wiem nawet, co to jest wartość ekonomiczna. wiem co to jest lekki głód i rozumiem, że ludzie bojący sie silnego moga zachowywać się tak, że pozwola się wydymać. wiem, że monotonia rozwala psychikę. wiem, że jeśli ktoś może mi duzo zrobic złego to na 99% zrobi. jakich defnicji więcej potrzebuje, oprócz wiedzy na temat ludzkiej psychiki i fizjologii?

natoamiast jest pewien prostu problem dla mnie, jako anarchisty - moge się buntowac przeciwko czemus złemu. ale jesli chce bawić się w anarchizm, to musze to robić według takich zasad, by nie wspierać rozrostu państwa. tak samo jak nie ma sensu w imie walki z państwem rządać zwolenień podatkowych dla wielkich korporacji, tak samo nie ma sensu rządać wyższych podatków dla najbogatszych. to tak jakbym zarządał, żeby dajmy na to IBM przejęła Microsoft, bo ludzie z IBM obiecaliby mi, że beda bardziej ludzko traktowali pracowników

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.