Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
oj tam, oj tam (niezweryfikowane), Pią, 2009-12-18 13:18
...że Ziemia jest na zawsze i wystarczy o nią dbać i wszystko będzie ok.
za mniej więcej 2 (może 3) miliardy lat, słońce rozedmie się mniej więcej do orbity marsa (Ziemia będzie wtedy w słoneczku i będzie jej bardzo ciepło). problemy takie jak GMO, deficyt energetyczny, zatrucie środowiska i inne takie drobnostki przestana mieć znaczenie. nie rozumiem o co chodzi w tej całej ekologii, bo niby chodzi o dbanie o przyrodę, a tak naprawdę o to, by homo sapiens miał gdzie żyć, a po co dbać o homo sapiens, skoro i tak nigdzie nie ucieknie zanim słońce będzie czerwonym olbrzymem, a nawet jeśli to nie zdąży znaleźć nowego miejsca do mieszkania, zanim nasz galaktyka zacznie zderzać się z Andromedą... wszystkie te dyskusje są jałowe, nie ma się czym przejmować wszystko to i tak pożre entropia. jeśli człowiek się wytruje (utopi,czy też ugotuje, czy co tam sobie zrobi na masowa skale) pod wpływem własnych działań, to się nie ma co przejmować, przyroda już nie takie rzeczy jakoś przetrwała. jeśli przetrwają organizmy żyjące na szelfach oceanicznych, lub jakiekolwiek inne, ewolucja w końcu sobie z tym poradzi. wszyscy jakoś zapominają o tym, że nasza ekosfera przechodzi przez romaite cykle, począwszy od tzw. wymierania ordowickiego do kredowego, jaki się tak przyjrzeć to co mniej więcej 93 miliony lat następuje taki sporawy kataklizm w ekosferze. z czego najmniejszy okres między wymarciami to jakieś 37 milionow lat, od ostatniego jest jakieś 65 milionów, a wcześniej bylo mniej więcej 147 milionów, czas najwyższy na następne:)
jak się dalej poprzyglądać w ordowiku wymarło 80% organizmów żywych.
więc czemu się przejmować takimi detalami, chcesz jedz żywnośc z GMO, nie chcesz, jedz taką bez GMO, nikt Cię nie zmusza...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
cała ta dyskusja opiera się nba błednym założeniu...
...że Ziemia jest na zawsze i wystarczy o nią dbać i wszystko będzie ok.
za mniej więcej 2 (może 3) miliardy lat, słońce rozedmie się mniej więcej do orbity marsa (Ziemia będzie wtedy w słoneczku i będzie jej bardzo ciepło). problemy takie jak GMO, deficyt energetyczny, zatrucie środowiska i inne takie drobnostki przestana mieć znaczenie. nie rozumiem o co chodzi w tej całej ekologii, bo niby chodzi o dbanie o przyrodę, a tak naprawdę o to, by homo sapiens miał gdzie żyć, a po co dbać o homo sapiens, skoro i tak nigdzie nie ucieknie zanim słońce będzie czerwonym olbrzymem, a nawet jeśli to nie zdąży znaleźć nowego miejsca do mieszkania, zanim nasz galaktyka zacznie zderzać się z Andromedą... wszystkie te dyskusje są jałowe, nie ma się czym przejmować wszystko to i tak pożre entropia. jeśli człowiek się wytruje (utopi,czy też ugotuje, czy co tam sobie zrobi na masowa skale) pod wpływem własnych działań, to się nie ma co przejmować, przyroda już nie takie rzeczy jakoś przetrwała. jeśli przetrwają organizmy żyjące na szelfach oceanicznych, lub jakiekolwiek inne, ewolucja w końcu sobie z tym poradzi. wszyscy jakoś zapominają o tym, że nasza ekosfera przechodzi przez romaite cykle, począwszy od tzw. wymierania ordowickiego do kredowego, jaki się tak przyjrzeć to co mniej więcej 93 miliony lat następuje taki sporawy kataklizm w ekosferze. z czego najmniejszy okres między wymarciami to jakieś 37 milionow lat, od ostatniego jest jakieś 65 milionów, a wcześniej bylo mniej więcej 147 milionów, czas najwyższy na następne:)
jak się dalej poprzyglądać w ordowiku wymarło 80% organizmów żywych.
więc czemu się przejmować takimi detalami, chcesz jedz żywnośc z GMO, nie chcesz, jedz taką bez GMO, nikt Cię nie zmusza...