Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
media pomimo że jest to jeden z elementów czy chcemy tego czy nie docierania do ludzi że są anarchiści itd. niczego nie zmienią ba ich warsztat jest jaki jest, maja szukać sensacji a jeśli już przekazują relacje z akcji to mają za zadanie zrobić to ogólnie.
najczęściej jednak media przekręcają nasz przekaz i nawet gdyby był to sympatyzujący dziennikarz to nie on nadaje kształt materiałowi. jest tzw. dziennikarz prowadzący i linia programowa redakcji. wielokrotnie mieliśmy z tym u siebie do czynienia a nie mamy z mediami wielkiego kłopotu jak co niektóre środowiska. media całościowo najczęściej zlewają materiały które otrzymują a są one przygotowywane profesjonalnie. nie mowie żeby w wielu aktywnościach nie robić tego co mówisz jednak nie uzależniajmy od tego przekazu anarchistycznego bo wtedy jest to poważny błąd. drugą strona medalu jest robienie akcji pod media i to powinno się zmienić, po prostu jebać to. na przykładzie dema gdzie doszło do szarpaniny z mendami gdzie lokalne media dokładnie wiedziały co i jak ale ogólnopolskie jechały swoje i tak dotarło to do większości społeczeństwa że anarchiści znalezli się tam bo chodziło o dym. inną kwestią jest to że ludzie po prostu maja gdzieś media i ich przekaz a jeśli już to pamiętają to co jest na tłusto czyli ogólne hasło i np. anarchiści i związkowcy bili się z policją i tyle. media mogą być kulą u nogi.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
media
media pomimo że jest to jeden z elementów czy chcemy tego czy nie docierania do ludzi że są anarchiści itd. niczego nie zmienią ba ich warsztat jest jaki jest, maja szukać sensacji a jeśli już przekazują relacje z akcji to mają za zadanie zrobić to ogólnie.
najczęściej jednak media przekręcają nasz przekaz i nawet gdyby był to sympatyzujący dziennikarz to nie on nadaje kształt materiałowi. jest tzw. dziennikarz prowadzący i linia programowa redakcji. wielokrotnie mieliśmy z tym u siebie do czynienia a nie mamy z mediami wielkiego kłopotu jak co niektóre środowiska. media całościowo najczęściej zlewają materiały które otrzymują a są one przygotowywane profesjonalnie. nie mowie żeby w wielu aktywnościach nie robić tego co mówisz jednak nie uzależniajmy od tego przekazu anarchistycznego bo wtedy jest to poważny błąd. drugą strona medalu jest robienie akcji pod media i to powinno się zmienić, po prostu jebać to. na przykładzie dema gdzie doszło do szarpaniny z mendami gdzie lokalne media dokładnie wiedziały co i jak ale ogólnopolskie jechały swoje i tak dotarło to do większości społeczeństwa że anarchiści znalezli się tam bo chodziło o dym. inną kwestią jest to że ludzie po prostu maja gdzieś media i ich przekaz a jeśli już to pamiętają to co jest na tłusto czyli ogólne hasło i np. anarchiści i związkowcy bili się z policją i tyle. media mogą być kulą u nogi.