Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Orzelek w koronie-jest symbolem panstwowym, wpisanym jako godlo panstwa, a krzyz to symbol religijny - o ktorym nic nie ma mowy. Jak nie rozrozniasz tych dwoch spraw to cienko z toba.
Co do "wiekszosci" nie ma to tak naprawde znaczenia - zreszta ta wiekszosc jest jedynie w statystykach, prowadzonych przez sam KK - ile z tego naprawde jest katolikami, a wiec przestrzega pewnych zasad i uczestniczy w religijnych obrzedach - smiem twierdzic ze max 30% (latwo ta liczbe mozna byloby ustalic gdyby wprowadzono podatek na kosciol, jestes katolem to plac, gwarantuje ze nagle stalibysmy sie krajem w wiekszosci ateistycznym), w konstytucji(i tak nikt nie przestrzega tego dokumentu, ale jest to jakies odniesienie) jest napisane, ze jest to panstwo swieckie i jest rozdzial kosciola od panstwa(jak widac ;). Jak krzyz wisi w urzedzie to juz jest to ingerencja w sprawy panstwa-niech sobie urzedas ktory potrzebuje krzyzyka, trzyma go w szafie a nie na scianie.
p.s zeby nie bylo, nie jestem zupelnie fanem orzelka ani panstwa (takze Polskiego), ale nie razi mnie on tak jak krzyz w miejscu publiczny.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
orzelek vs krzyzyk
Orzelek w koronie-jest symbolem panstwowym, wpisanym jako godlo panstwa, a krzyz to symbol religijny - o ktorym nic nie ma mowy. Jak nie rozrozniasz tych dwoch spraw to cienko z toba.
Co do "wiekszosci" nie ma to tak naprawde znaczenia - zreszta ta wiekszosc jest jedynie w statystykach, prowadzonych przez sam KK - ile z tego naprawde jest katolikami, a wiec przestrzega pewnych zasad i uczestniczy w religijnych obrzedach - smiem twierdzic ze max 30% (latwo ta liczbe mozna byloby ustalic gdyby wprowadzono podatek na kosciol, jestes katolem to plac, gwarantuje ze nagle stalibysmy sie krajem w wiekszosci ateistycznym), w konstytucji(i tak nikt nie przestrzega tego dokumentu, ale jest to jakies odniesienie) jest napisane, ze jest to panstwo swieckie i jest rozdzial kosciola od panstwa(jak widac ;). Jak krzyz wisi w urzedzie to juz jest to ingerencja w sprawy panstwa-niech sobie urzedas ktory potrzebuje krzyzyka, trzyma go w szafie a nie na scianie.
p.s zeby nie bylo, nie jestem zupelnie fanem orzelka ani panstwa (takze Polskiego), ale nie razi mnie on tak jak krzyz w miejscu publiczny.