Dodaj nową odpowiedź

Fuck dogs of war !

A jeśli z wojska pójdzie do policji? ale to juz tylko gdybanie;p
Jasne ze trzeba pomagać, ale..
no właśnie zawsze jest jakieś ale.. Czy powinniśmy brać pod swoją spódnice np. każdego policjanta, który nie wytrzymie psychicznie po kolejnym pałowaniu na ulicy, albo żołnierza który ma już dość zabijania, albo poprostu zmienia priorytety w zyciu.
Podpisujac kontrakt z wojskiem zgodziła się na wszystkie konsekwencje zerwania, wiec w czym problem?
Ja zrywając umowe o prace ponosze konsekwencje dlaczego żołnierz miałby byc pracownikiem uprzywilejowanym?
Nikt tej pani nie pytał dlaczego wstapiła do wojska? Moze z powodów finansowych, a moze z sympatii narodowych, a może obecność wielu facetów ją do tego skłoniło.. a może podnieca ją broń, wojny, władza,chęć zabijania..a moze chciała zostać najemnikiem. Uwarzacie że "normalne kobiety idą do wojska'?
Czyli że jak? Każdego z otwartymi rękami witamy? Gdzie jest granica?
Oczywiście moge sie mylic ale to sa moje pierwsze odczucia.
To tak jak by współczuć gwałcicielowi że został zgwałcony.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.