Dodaj nową odpowiedź

1. Szkoda że autor

1. Szkoda że autor krytykując mit "solidarności" sam powiela jeden z jego głównych elementów utrwalanych przez media i elity . Nie ma czegos takiego jak jedna solidarność która najpierw zoorganizowała masy , a następnie dorwała się do władzy. Solidarność roku 1981 i 1989 to są dwa zupełnie różne projekty społeczne i polityczne. Solidarność jako ruch społeczny nie wzywała bynajmniej do restauracji kapitalizmu , a do likwidacji wypaczeń socjalizmu w duchu samorządzności pracowniczej.
2. Kopanie socjaldemokratów róznego nurtu jest bez sensu bo socjaldemokracja jako taka zdycha na naszych oczach. Nawet współczesne ruchy państw używających niby socjaldemokratycznego narzędzia jakim jest interwencjonizm państwowy de facto kontynuują politykę neoliberalnego dotowania korporacji państwowymi pieniędzmi prowadzoną na olbrzymią skale przed kryzysem. Rozumiem że autor chciał coś napisać w stylu szkoły frankfurckiej , ale może warto odnosić się do tego co za oknem a nie w 68.
3. Robotnicy nie są wstanie sami wyjść poza "trade unionizm" .Czyżby? To może w hiszpani 36 zrobili to pod "światłym" przewodnictem intelektualistów? Typowa marksistowska bzdura.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.