Dodaj nową odpowiedź

Ale popieranie przepisów

Ale popieranie przepisów antydyskryminacyjnych do tego się właśnie sprowadza (do wspierania państwa). Nawet logicznie rzecz biorąc, jeśli uznajesz rząd za gwaranta wyznawanych przez ciebie wartości (np równouprawnienia) to powinieneś dążyć do jego wzmocnienia. I dlatego uważam, że takie kampanie gówno dają - ludzie czują naturalną, wyniesioną zapewne z epoki poprzedniego reżymu, niechęć wobec tych, których państwo musi otaczać opieką niczym dzieci specjalnej troski. O zadymach na Kreuzbergu nikt się nawet nie zająknął, a za biednymi, gnębionymi homoseksualistami ujmują się regularnie co znaczniejsze osobistości polityczne.
P.S. Ten artykuł jest o przemocy państwowej, bo jak niby federacja ma zamiar walczyć o równe szanse? Każąc dyscyplinarnie niepoprawnych, blokując im starty w meczach i tak dalej.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.