Dodaj nową odpowiedź

ehhh

Tak przejrzałem niektóre Wasze wypowiedzi i - szczerze mówiąc - ręce opadają... To, że "możemy kupić przytransportowanego tysiące kilometrów banana taniej niż miejscowe jabłko" to nie efekt tego, że "ktoś został wykorzystany", tylko tego, że bardziej opłaca się komuś zapłacić chłopowi w Nikaragui niewielkie pieniądze za zbiórkę tychże bananów i jeszcze zapłacić za transport, niż płacić ogromne podatki tutaj, na miejscu. Poza tym co oznacza, że został "wykorzystany"? Lepiej, żeby w ogóle nie miał tej pracy i skazać go na śmierć głodową? Cholernie to egoistyczne, czyż nie? Podobnie piszecie o pracy dzieci - tutaj też lepiej, żeby tej pracy w ogóle nie było? Oczywiście, słynne stawki za uszycie pary butów przez takiego pracownika są haniebnie niskie, ale wydaje mi się, że lepiej, żeby biedny człowiek miał tego nieszczęsnego jednego dolara, niż nie miał nic... Jeszcze - podobno leży Wam na sercu los ludzi biednych, jednak poparlibyście działania, które spowodowałyby wzrost cen żywności - a to nie bogaty ucierpi na tym, że musi zapewnić większy socjal czy lepsze warunki pracy, koniec końców to biedny będzie musiał za to zapłacić w cenie kupowanej żywności! I dalej - ktoś wcześniej się wypowiedział, że lepiej, żeby przy jakiejś czynności pracowało 500 osób, niż 5 i maszyna. Super, czyli utrwalajmy dalej biedę w krajach trzeciego świata i uzależniajmy społeczności lokalne od inwestycji wielkich korporacji. Nie wiedziałem, że idee neokolonialne są tak bliskie użytkownikom tej strony...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.