Dodaj nową odpowiedź

Ciekawe, że typ zarzuca dziewczynie wulgarność, brak kultury osobistej i niezrównoważenie, gdy styl tego tekstu wskazuje na JEGO niezrównoważenie. Ach te wielokrotne wykrzykniki! :-) Komentarz do tego nadzwyczaj chamski, choć facetowi wydaje się, że trzyma fason. "Dla niej jedyna nadzieja jest taka, że być może jest urodziwa i znajdzie frajera, który się w niej zakocha... Ale prawdę mówiąc wolałabym, żeby dzieci miały bardziej subtelne matki... " - faktycznie, operowanie stereotypami byłoby bardziej godne studentki, na szczęście tylko jakiś członek grinłejowej starszyzny z Trójmiasta posiada ową "zdolność" i sprowadza kobiety do roli kokiety, która może albo wylizać komuś dupę, by pracować w jakiejś Schnellrestaurant za nic lub za grosze, albo znaleźć sobie męża, który będzie ją utrzymywał, a ona będzie mu rodzić dzieci. A wszystko dlatego, że nie jest grzeczną dziewczynką i ośmiela się bezczelnie skarżyć na złe traktowanie.
Za każdą pracę należy się płaca. W takim świecie żyjemy. Jeśli autor takiego komentarza tego nie rozumie, niech dalej marzy o wielkim powrocie niewolnictwa akceptowanego w pełni przez resztę społeczeństwa, ale niech zda sobie sprawę, że jest mnóstwo ludzi, którzy będą robić wszystko, by do tego nie dopuścić.