Dodaj nową odpowiedź

Bardzo się wstrzelili tym "przypadkowym" ostrzałem 9 kul z czego 2 opisane miejsca trafień czyli serce i głowa, to praktyczny wyrok śmierci. Ilość i miejsca trafień nie za bardzo odpowiadają się za "przypadkowością" tego zdarzenia.
Możliwe, że został wzięty za podejrzanego, ale jeżeli każdy zwykły człowiek który ucieka przed bandytami lub znajduje się w złym miejscu o złym czasie i zostanie uznany, nawet nie za podejrzanego, a tarczę strzelecką, to wolę by nie było tej policji i ktoś ukradł pieniądze niż miałbym za to zginąć. Jak ktoś ucieka to powinno się strzelać co najwyżej w nogi, a nie w głowę i serce...

"w operacji nic nie poszło źle - po prostu 25-latek znalazł się w ogniu krzyżowym". -Oczywiście że nic nie poszło źle, co z tego że zabili przypadkowego człowieka, ważne że pieniądze z banków się nie ulotniły.
Ludzie którzy na jednej szali kładą niewinne ludzkie życie a na drugiej pieniądze, a nawet mówią, że się im to opłaca nie zasługują na szacunek. Więc także na zajmowanie kluczowych miejsc w państwie.
Takimi ludźmi powinni zajmować się psychiatrzy. A w tym przypadku myślenie szefa policji nie odbiega zbytnio od zwykłego bandyty. Nieważny człowiek, ważne pieniądze.

"kluczowa bitwa została wygrana, pomimo tego, że jej koszt był wielki"
-Więc koszt operacji "kluczowa bitwa", mająca za zadanie pojmanie sprawców napadu, wynosi przypadkowe jedno życie. A bandyci pewnie za kilka lat wyjdą na wolność za dobre sprawowanie, a nikt ofierze życia nie zwróci. Z tego wynika, że lepiej być bandytą...
A kosztowności to są dla mnie pieniądze z banku, a nie życie ludzkie.

Kolejny popis umiejętności strzeleckich greckiej policji w akcji, z wydarzeń kilku lat wynika, że w Grecji policja praktykuje strzały ostrzegawcze w głowę. I tak to powinno się to rozumieć by tam przetrwać, jeżeli więc masz zamiar pojechać do Grecji to musisz wiedzieć, że jeśli usłyszysz strzały, to padnij na ziemię bo nie możesz być pewien, że policja celuje w tego co powinna, i w to co powinna. Jeżeli masz jeszcze czas to zejdź z ulicy i poszukaj jakiegoś schronienia np. wejdź do najbliższego budynku, sklepu.

Nie ma jak to normalność w krajach pseudo-cywilizowanych z kultem pieniądza w tle.