Dodaj nową odpowiedź

Jak widzisz jakoś się

Jak widzisz jakoś się orientuję w tem temacie. Powołuję się, bo ten głos człowieka który niedługo zresztą miał zginąć w walce z siepaczami Pinocheta, był sensowny i autentyczny. Co nie znaczy, że zgadzam się w pełni z polityką MIR, zwłaszcza że sami lawirowali za bardzo moim zdaniem przed puczem i dopiero w pełni otworzyły im się oczy po fakcie. To jest problem marksizujących grup. za dużo kombinowania, "krytycznych poparć" itd. zamiast jasnego i wyraźnego głosu, że polityka parlamentarnych gier jakie uprawiali allendowcy daje tylko czas prawicy na zebranie sił i środków i że to oni będą winni przegranej. Dla mnie Allende to był agent systemu kapitalistycznego, który pacyfikował ruch radykalny, dobry dziadzio, który usypiał czujność itp. Natomiast tam wówczas zapanowała paranoja na punkcie jedności. "Nie krytykujmy Allende bo to "nasz prezydent". Trzeba przyznać że MIR-owcy jako chyba jedyna jako taka zorganizowana siła polityczna najbardziej wyłamywali się z tego frontu jedności narodowej, ale zabrakło większego zdecydowania i konsekwencji w krytyce parlamentaryzmu i jasnego stanowiska że to wszystko doprowadzi do katastrofy jeśli natychmiast nie dojdzie do autentycznej rewolucji - a na to był grunt moim zdaniem. Większość MIR-owców zginęła heroiczną śmiercią, ale przecież nie o heroiczną śmierć chodzi, ale o możliwość zwycięstwa.

Od samego początku każdy trzeźwo myślący człowiek wiedział, że to musi się skończyć jatką i że trzeba czasem walić w "swoich", żeby sprawy poszły do przodu. Tego też nie potrafią i dzisiaj niektórzy zrozumieć.

A dzisiaj MIR to już cień przeszłości, zresztą w krytyce chyba cofnęli się i nie wyciągnęli wniosków z klęski.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.