Dodaj nową odpowiedź

Jednym z tych, którzy

Jednym z tych, którzy lamentowali, byłem ja (autor posta, który komentowałeś). Zasadniczo zgadzam się z tym, że jednostka powinna być przez SPOŁECZNOŚĆ broniona w sposób, który opisałeś. Natomiast nie widzę powodu, dla którego państwo (kierujące się jak zwykle własnymi zagmatwanymi motywami) ma decydować o tym, co można dopuścić do publikacji, a co nie (bo do tego to się wreszcie sprowadzi - dziennikarze świadomi konsekwencji i grożących za "naruszenie dóbr" wyroków będą się sami cenzurować). W przypadku Alicji Tysiąc byłoby faktycznie lepiej, gdyby te bzdury nie zostały w ogóle opublikowane. Tylko że jest to moja i ew. twoja opinia. Tylko opinia.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.