Dodaj nową odpowiedź

kapitalizm, socjalizm...

Tak sobie czytam tę ostatnią dyskusję i się zastanawiam, jaki jest jej sens? Oczywiście możemy sobie gadać o tym, czy istniejący system to bardziej socjalizm, czy bardziej kapitalizm, czy co by tam jeszcze. Możemy to wywracać na miliony sposobów, ale w gruncie rzeczy niczego to nie zmieni. Spór jest czysto semantyczny i jako taki, nieistotny.

Zobaczcie, jest tutaj jakiś kolo, który uważa, że kapitalizm to system na modłę misesowską, tj. wolny rynek, wolna przedsiębiorczość, czy całe to porównanie Misesa rynku do demokracji. I przy takiej definicji istniejący system sojuszu polityczno-biznesowego, czy kompleksu militarno-przemysłowego, kapitalizmem nie jest. Jest raczej jakąś formą korporacjonizmu, tak jak to opisywała choćby Klein.

Z drugiej strony jest inny kolo, który kapitalizm odbiera na modłę marksistowską, gdzie kapitalizm jest następstwem feudalizmu, tj. dostosowaniem systemu do coraz to nowych warunków czy to technologicznych, czy demograficznych, czy jakich jeszcze. Tutaj łapią nam się wszystkie grodzenia, wszystkie tego typu aspekty, które ramieniem państwa budowały system społeczno-gospodarczy. I w tym wypadku mamy tutaj klasyczny przykład kapitalizmu.

Pytanie tylko, czy różne definicje tego samego naprawdę muszą budzić tak zażarte spory? Ja osobiście, jako libertarianin, uważam, że nie muszą. Osobiście uważam też, że definicja misesowska być może jest fajna, aczkolwiek kompletnie nieużyteczna. Metody Misesa nie możemy stosować do opisu obecnego systemu, bo nam wychodzi w tym miejscu carsonowski "vulgar libertarian".

Pamiętam, jak kiedyś tutaj pojawił się mój jeden tekst, gdzie zaraz zostałem określony, jako dosyć dziwny i nietypowy libertarianin. Tymczasem jest całkiem sporo takich libertarian, nawet w Polszy. Poleciłbym wam tutaj szczególnie dwa teksty mojego znajomego:
http://liberalis.pl/2009/06/05/krzysztof-sledzinski-ku-libertarianskiej-...
http://liberalis.pl/2008/01/04/krzysztof-sledzinski-prekarium/

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.