Dodaj nową odpowiedź

A ja sądzę za

A ja sądzę za Wallersteinem że to proces raczej na dziesiątki lat. Mimo wszystko z całym szacunkiem dla Chomskyego, on jest "jedynie" specjalistą od języka i dość sprawnym publicystą zwłaszcza w zakresie działań Imperium USA. Co do przyszłości kapitalizmu mam jednak większe zaufanie do Wallersteina (mimo mojego krytycyzmu także). Oczywiście obaj możemy się mylić, tzn. ja i Walek, a Chomsky może mieć dobrą intuicję, że to jeszcze kolejne 500 lat potrwa. Nikt nie jest jasnowidzem, ale więcej danych dotyczących wewnętrznej dynamiki systemu przemawia raczej, że w chodzimy w okres kilkudziesięciu lat ciężkich perturbacji, które mają duże prawdopodobieństwo likwidacji obecnego systemu ekonomicznego (co nie znaczy że następny będzie lepszy, może być gorszy - to jaki będzie zależy m.in. od nas, czyli naszego wpływu na ten proces). Obecny kryzys jest zaledwie preludium tego co nas czeka.

Co do środków, to system taki czy inny zawsze miał pozorną przewagę. Co do beneficjentów systemu, to w Polsce nie jest ich aż tak wielu, aby byli wszechmocni. To jest moim zdaniem jakieś 20-30 proc. społeczeństwa. Mało. Reszta jest bierna, bo nie ma nadziei na zmianę. Wystarczy że ktoś skutecznie im tę nadzieję przedstawi. Akurat okres depresji po rozbiciu Solidarności jakoś niedługo już powinien się kończyć, co otworzy możliwości na nowe propozycje.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.