Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
na cia.bzzz.net
NGO's NGO'sowi nie równy. Znam nie hierarchiczne NGO'sy moich znajomych, którzy po prostu swój aktywizm jako hobby w ten sposób przekształcili w pracę. WWF natomiast wraz z Monsanto obraduje nad nadaniem terminu "odpowiedzialnej soi" dzięki czemu GMO soja będzie miała większy popyt, a co za tym idzie lasy deszczowe wraz z ich tubylcami i ginącymi gatunkami będą musiały ustąpić GMO plantacjom by wyhodować tanie mięso dla bogatych krajów lub "bio"paliwa dla samochodów.
Tę dysproporcję pomiędzy NGO'sami widać było także w Kopenhadze. WWF było wpuszczone na obrady ale Friends Of The Earth i wiele innych bardziej krytycznych nie.
I wtedy można było się naocznie przekonać kto komu służy.
NGO'sy, nawet te uczciwe nie są mą metodą działania.
Co do GP choć nie podoba mi się hierarchia, jakiś szef nad twą głową itp.jeśli nie łamane są prawa pracownicze, a z tego co przytoczyłeś są respektowane to uważam, że skoro robią coś pożytecznego to uważam że wspaniale, że młodzi ludzie by utrzymać siebie maja wybór pomiędzy nimi a zostaniem agentem ubezpieczeniowym, pracy w korporacji itp.
Podejrzewam ,że relację też są dużo lepsze...
Co do bojkotu to mam nadzieję, ze to lekcja jaką GP wyniosła z Kopenhagi, że lepiej się radykalizować, atakować multikorporację niż prosić o "przychylną" decyzję...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
NGO's NGO'sowi nie równy
na cia.bzzz.net
NGO's NGO'sowi nie równy. Znam nie hierarchiczne NGO'sy moich znajomych, którzy po prostu swój aktywizm jako hobby w ten sposób przekształcili w pracę. WWF natomiast wraz z Monsanto obraduje nad nadaniem terminu "odpowiedzialnej soi" dzięki czemu GMO soja będzie miała większy popyt, a co za tym idzie lasy deszczowe wraz z ich tubylcami i ginącymi gatunkami będą musiały ustąpić GMO plantacjom by wyhodować tanie mięso dla bogatych krajów lub "bio"paliwa dla samochodów.
Tę dysproporcję pomiędzy NGO'sami widać było także w Kopenhadze. WWF było wpuszczone na obrady ale Friends Of The Earth i wiele innych bardziej krytycznych nie.
I wtedy można było się naocznie przekonać kto komu służy.
NGO'sy, nawet te uczciwe nie są mą metodą działania.
Co do GP choć nie podoba mi się hierarchia, jakiś szef nad twą głową itp.jeśli nie łamane są prawa pracownicze, a z tego co przytoczyłeś są respektowane to uważam, że skoro robią coś pożytecznego to uważam że wspaniale, że młodzi ludzie by utrzymać siebie maja wybór pomiędzy nimi a zostaniem agentem ubezpieczeniowym, pracy w korporacji itp.
Podejrzewam ,że relację też są dużo lepsze...
Co do bojkotu to mam nadzieję, ze to lekcja jaką GP wyniosła z Kopenhagi, że lepiej się radykalizować, atakować multikorporację niż prosić o "przychylną" decyzję...