Dodaj nową odpowiedź

Nie wiem jak to się dzieje,

Nie wiem jak to się dzieje, ale przypomniała mi się jako żywo sytuacja z zeszłego tygodnia z Rady Warszawy. Radni od roku ignorują problemy lokatorów, którzy kulturalnie próbują zwrócić uwagę na swoje problemy, a kiedy lokatorzy już nie wytrzymali i wtargnęli na salę z krzykiem, to Radni ich pouczają, że trzeba spokojnie dyskutować, a nie krzyczeć. Tylko że bez krzyku sam temat nawet nigdy by nie został poruszony.

Nie wydaje ci się to podobne do tego co mamy w tym wątku? Z tą różnicą, że tekst Ani nie był krzykiem - w odróżnieniu od głosu jej oponentów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.