Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Ani co prawda nie nazwano "dziwką", ale użyto innych słów wywodzących się z długiej tradycji i służących do poddawania kobiet kontroli: "histeryczka", "wariatka", "ultrafeministka", itp...
Argument, że "dziwka" to nie "prostytutka" jest bzdurny, bo oba słowa oznaczają ten sam zawód, który jest kojarzony z łamaniem reguł moralnych. Właśnie o łamanie reguł moralnych chodzi w haśle. Gdyby prawo nie było "dziwką", to by służyło ludziom, zgodnie z zasadami. Tymczasem, prawo łamie tą zasadę i zdradza ludzi. To mniej więcej oznacza tekst transparentu. Słowo "dziwka" zostało użyte jako synonim "zdrajcy". Tak samo używane jest słowo "Żyd" i nie zawsze jest stosowane wobec prawdziwych Żydów. Nawet częściej wobec osób zupełnie innego pochodzenia. W obu przypadkach, chodzi o podkreślenie "inności" jako "zdrady". Jest to czysto prawicowa koncepcja i należy ją tępić.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Ani co prawda nie nazwano
Ani co prawda nie nazwano "dziwką", ale użyto innych słów wywodzących się z długiej tradycji i służących do poddawania kobiet kontroli: "histeryczka", "wariatka", "ultrafeministka", itp...
Argument, że "dziwka" to nie "prostytutka" jest bzdurny, bo oba słowa oznaczają ten sam zawód, który jest kojarzony z łamaniem reguł moralnych. Właśnie o łamanie reguł moralnych chodzi w haśle. Gdyby prawo nie było "dziwką", to by służyło ludziom, zgodnie z zasadami. Tymczasem, prawo łamie tą zasadę i zdradza ludzi. To mniej więcej oznacza tekst transparentu. Słowo "dziwka" zostało użyte jako synonim "zdrajcy". Tak samo używane jest słowo "Żyd" i nie zawsze jest stosowane wobec prawdziwych Żydów. Nawet częściej wobec osób zupełnie innego pochodzenia. W obu przypadkach, chodzi o podkreślenie "inności" jako "zdrady". Jest to czysto prawicowa koncepcja i należy ją tępić.