Dodaj nową odpowiedź

Straszny podnosicie alarm w

Straszny podnosicie alarm w związku z ewentualnymi budowami elektr. jądrowych, wskazujecie na ich wady (i bardzo słusznie!), ale chciałbym żeby ktoś mi wyjaśnił, jakie są wg Was alternatywy dla energii jądrowej? Interesują mnie konstruktywnie zaargumentowane odpowiedzi, nie zaś przepełniony emocjami, płytki i nieskładny bełkot od rzeczy.

Wiatraki? Niszczą niszowe ekosystemy, powodują zmiany lokalnego mikroklimatu, szpecą krajobraz, grożą migracjom wielu populacji ptaków, ilość funduszy potrzebna do ich zbudowania jest niewspółmiernie większa niż wartość energii, jaką można z pojedynczego wiatraka uzyskać przez wiele lat. W dodatku wiatry są zmienne zwłaszcza przy zmieniającym się klimacie, tu gdzie wieje dzisiaj za 5-10 lat może z wielkim prawdopodobieństwem już nie wiać na tyle, by opłacało się budować elektrownie wiatrowe.

Energia geotermalna? Owszem, występuje wszędzie możliwość jej pozyskiwania, jednak techniki jej eksploatacji są na bardzo niskim poziomie zaawansowania, co powoduje olbrzymie koszta. Prócz tego istnieje ryzyko przemieszczenia się złóż geotermalnych i wtedy całe "włożone" środki idą w przysłowiowe błoto. Eksploatacja złóż geotermalnych to również realne niebezpieczeństwo zanieczyszczenia atmosfery, a także wód powierzchniowych i głębinowych przez szkodliwe gazy i minerały (choćby siarkowodór (H2S), niebezpieczny w wyższych stężeniach dla zdrowia).

Energia słoneczna? Trudność korzystania z tego źródła energii wynika m. in. ze zmienności dobowej i sezonowej promieniowania słonecznego. Do wad należy również mała gęstość dobowa strumienia energii promieniowania słonecznego, która w Polsce nie przekracza 100 W/m2. Innym istotnym mankamentem czynnik finansowy (tak często podnoszony argument przez przeciwników EJ), a mianowicie bardzo wysokie koszty produkcji wykorzystywanych w ogniwach fotowoltaicznych kryształków krzemu, wytwarzanych w próżni w temperaturze około 1500 *C Mało kogo w obecnych warunkach stać na kolektory słoneczne do własnego użytku.

To w wielkim skrócie. Zaznaczam, że nie jestem zwolennikiem energii jądrowej. Brak mi jednak pomysłu i realnej alternatywy dla pozyskiwania energii przy wykluczeniu udziału elektrowni jądrowych. Pozdrawiam!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.