Dodaj nową odpowiedź

Wielu wolnościowców ma

Wielu wolnościowców ma tendencję do demonizowania otaczającej ich tradycji kulturowej,a zwlaszcza jej religijnego aspektu.Zdrowy krytycyzm może czasem ustąpić miejsca skrzywionemu postrzeganiu rzeczywistości. Sam nie jestem od tego wolny i swego czasu chętnie do owego palenia czarownic nawiązywalem.Bylo ono oczywiście faktem w Europie. Weź jednak pod uwagę,że w spoleczeństwie, w którym powszechna jest wiara w silę sprawczą czarnej magii, osoby zajmujące się nią lub podejrzane o to,traktowane być muszą podobnie jak np.podpalacze czy zatruwacze studni... Myślę,że podlożem zwalczania czarownic byl najczęściej zwykly strach przed nimi wynikający z wierzeń jeszcze przedchrześcijańskich często,a w każdym razie z chrześcijaństwem niewiele mających wspólnego,podobnie poniekąd jak sam zwyczaj palenia na stosach...Inna sprawa,że przemieszaly się one z chrześcijańską koncepcją diabla.Religie,jeśli nie na poziomie samej doktryny,to przynajmniej praktyki, odzwierciedlają stan świadomości spoleczeństwa w danym czasie i miejscu w takim samym stopniu jak wplywają nań.Ludzie też chętnie wynajdują religijne uzasadnienia rozmaitych swych draństw plynących z różnych pozareligijnych uprzedzeń,sprzeczności interesów czy też wlasnych przywar przez religie te piętnowanych.A kto szuka ten i znajdzie...Rzeczywisty fanatyzm chrześcijański przejawial się bardziej w zwalczaniu religii nazywanych pogańskimi oraz nurtów odszczepieńczych w ramach chrzescijaństwa,choć i ten mieszal się zwykle z walką o wladzę polityczną i ekonomiczną...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.