Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2010-03-29 22:36
Islam nie jest europejski od zakończenia rekonkwisty. Elementem kultury nie był zaś nigdy (to chrześcijaństwo było z racji licznego i częstego reprezentowania na dworach władców muzułmańskich elementem kultury islamu), wspomniane przez ciebie tłumaczenie dzieł Arystotelesa nie wniosło niczego nowego (bo muzułmańscy tłumacze nie dodawali nic od siebie, nie tworzyli nowych dzieł). Rewolucja francuska, a więc i po niej następująca przemysłowa ukształtowały się w opozycji do chrześcijaństwa (a więc dzięki tej religii). Jako, że dominujący współcześnie model organizacji państwa oparty jest na ideach będących antytezą katolicyzmu ( w jego archaicznej już nieco formie), to logicznym zdaje się, że jakoś to chrześcijaństwo się jednak zasłużyło.
Natomiast cywilizacja śródziemnomorska była taką zupełnie z nazwy. Grecy starożytni nie-Hellenami gardzili i ich kontakty z innymi kulturami (poza Egiptem, z którego klasyk wyrósł) ograniczały się do kontaktów ze swoimi koloniami powstałymi po podbojach Macedończyka. Również i Rzym (podstawa naszej cywilizacji) rozwinął wymianę kulturalną w okresie swojego upadku, wszystkie najbardziej znane (i najbardziej wpływowe) dzieła jego myśli pochodzą z okresu, gdy sami Rzymianie stanowili na pół barbarzyńców dominujących jedynie dzięki potędze militarnej. Cywilizacja śródziemnomorska powstała w oparciu o negację najpierw nie-greckich, a później nie-rzymskich kultur.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Islam nie jest europejski od
Islam nie jest europejski od zakończenia rekonkwisty. Elementem kultury nie był zaś nigdy (to chrześcijaństwo było z racji licznego i częstego reprezentowania na dworach władców muzułmańskich elementem kultury islamu), wspomniane przez ciebie tłumaczenie dzieł Arystotelesa nie wniosło niczego nowego (bo muzułmańscy tłumacze nie dodawali nic od siebie, nie tworzyli nowych dzieł). Rewolucja francuska, a więc i po niej następująca przemysłowa ukształtowały się w opozycji do chrześcijaństwa (a więc dzięki tej religii). Jako, że dominujący współcześnie model organizacji państwa oparty jest na ideach będących antytezą katolicyzmu ( w jego archaicznej już nieco formie), to logicznym zdaje się, że jakoś to chrześcijaństwo się jednak zasłużyło.
Natomiast cywilizacja śródziemnomorska była taką zupełnie z nazwy. Grecy starożytni nie-Hellenami gardzili i ich kontakty z innymi kulturami (poza Egiptem, z którego klasyk wyrósł) ograniczały się do kontaktów ze swoimi koloniami powstałymi po podbojach Macedończyka. Również i Rzym (podstawa naszej cywilizacji) rozwinął wymianę kulturalną w okresie swojego upadku, wszystkie najbardziej znane (i najbardziej wpływowe) dzieła jego myśli pochodzą z okresu, gdy sami Rzymianie stanowili na pół barbarzyńców dominujących jedynie dzięki potędze militarnej. Cywilizacja śródziemnomorska powstała w oparciu o negację najpierw nie-greckich, a później nie-rzymskich kultur.