Dodaj nową odpowiedź

Za zbrodnię zawsze odpowiada ten kto ją zaplanował i zrealizował, nie ma żadnej odpowiedzialności zbiorowej.

To że takie barbarzyństwo jest spowodowane wieloletnią wojną to oczywiście niezaprzeczalny fakt. Ale nie zmienia to tego że skoro zaplanowano i zrealizowano konkretny zamach to ponoszą za niego odpowiedzialność konkretni ludzie. Nic nie stało na przeszkodzie by zamachowcy zaatakowali obiekty wojskowe czy rządowe. Zaatakowali jednak niewinnych cywili ludzi nie mających z wojną nic wspólnego, więc nie ma na to żadnego usprawiedliwienia.

Tworzenie teorii spiskowych to takie domysły "a może to Rosjanie" w sytuacji gdy do zamachu przyznali się ekstremiści islamscy Umarowa