Dodaj nową odpowiedź

tiaaa...

Najciekawsze nie jest to, że gry w gwałcenie są na porządku dziennym w Japonii ale to, że mimo ogólnodostępnych obrzydliwości i pornografii(największy rynek pornoli na świecie), przestępstwa na tle seksualnym, są daleko poniżej średniej choćby naszej konserwatywnej Polski. Ja uważam, że nie ma się co bulwersować, szperając po różnych stronach o Japonii widziałem gry w gwałcenie osłem, koniem, psem, okładki z kobietami wyglądającymi jak zombie, obrzydliwe bukkake, małe dziewczynki uprawiające sex z ojcem/matką/bratem/siostrą/córką i jakoś świat się tam nie kończy. Rzymianie potrzebowali raz na jakiś czas zobaczyć rozrywanych przez lwy chrześcijan, a Japończycy relaksują się widokiem brutalnie gwałconych zupełnie wymyślonych postaci. Jeżeli chodzi o godność kobiety w Japoni to nie sądzę aby czuly się urażone tym, że ich mezowie grają w gwałcenie gdyż same są głównymi odbiorcami gejowskich komiksów, z małymi chłopcami, nieraz gwałconymi, nieraz tylko macanymi. Japonii nikt nie zrozumie, ja sam ciężko pojmuje te społeczeństwo, ale nauczyłem się jednego, to nie są idioci i choćby robili coś co będzie przechodziło nasze europejskie pojęcie dajmy im spokój

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.