Dodaj nową odpowiedź

W którymś Likwidatorze

W którymś Likwidatorze było dwóch typków przedstawiających podobne poglądy, i bohater skwitował ich stwierdzeniem, że "to nie anarchizm, tylko lewactwo". Człowiek "brutalnie i autorytarnie" ingeruje w piękną i nieskalaną (jak można z twojej wypowiedzi wywnioskować) przyrodę od czasów rewolucji neolitycznej. Niemożliwe jest utrzymanie populacji na aktualnym poziomie bez przekształcania środowiska. Ja również jestem przeciwko wybijaniu kretów tylko dlatego, że grubasy w limuzynach kochają równe trawniki, ale uświadom sobie jedną rzecz: w im mniejszym stopniu zniszczone zostaną (również przez owady) uprawy, tym więcej żywności zostanie wyprodukowanej. Im więcej żywności zostanie wyprodukowanej, tym będzie tańsza i bardziej dostępną. Zdaję sobie sprawę, jak uproszczony i w gruncie rzeczy nierealny jest to obraz, ale według mnie poglądy powyższe są niebezpieczną mrzonką, pochłaniającą energię co wrażliwszych ludzi, podczas gdy mogliby się skoncentrować na rzeczach ciekawszych. Prosta analiza gęstości zaludnienia w różnych okresach historycznych pokazuje, że nawoływanie do powrotu do natury równa się w praktyce przyzwoleniu na ludobójstwo...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.