Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2010-04-07 13:23
Niech zgadnę, tuż przed zamachem podzielili się na kilka frakcji, a ten z bombą poszedł robić anarchosyndykalistyczne pismo podziemne:)))
Nic by rozwiązało. Niemcy były u szczytu potęgi militarnej, władzę przejąłby bodajże Gornig (on chyba był wtedy następny w linii sukcesji) i kontynuował plan Hitlera, który do otwarcia drugiego frontu na wschodzie miał pełne szanse powodzenia.
Coś zmienić mógłby jedynie jeden z późniejszych nieudanych zamachów, np. zamach Stauffenberga, władze przejęłaby inna junta wojskowa, która zaczęłaby paktowanie z aliantami. Kto wie, czy wtedy w życie nie byłby wcielony plan Churchilla, który jeszcze tuż po wojnie planował uderzyć na ZSRR przy uzyciu 50 ocalałych dywizji niemieckich.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Niech zgadnę, tuż przed
Niech zgadnę, tuż przed zamachem podzielili się na kilka frakcji, a ten z bombą poszedł robić anarchosyndykalistyczne pismo podziemne:)))
Nic by rozwiązało. Niemcy były u szczytu potęgi militarnej, władzę przejąłby bodajże Gornig (on chyba był wtedy następny w linii sukcesji) i kontynuował plan Hitlera, który do otwarcia drugiego frontu na wschodzie miał pełne szanse powodzenia.
Coś zmienić mógłby jedynie jeden z późniejszych nieudanych zamachów, np. zamach Stauffenberga, władze przejęłaby inna junta wojskowa, która zaczęłaby paktowanie z aliantami. Kto wie, czy wtedy w życie nie byłby wcielony plan Churchilla, który jeszcze tuż po wojnie planował uderzyć na ZSRR przy uzyciu 50 ocalałych dywizji niemieckich.