Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
nie jestem propagandzistą. piszę co uważam, a nie co się przyda anarchizmowi. jeśli moje pisarstwo wyrządzi szkody anarchizmowi, bo uważam, że Katyń nie wymaga takiego wynoszenia na piedestały tragedii jak jest to obecnie robione to trudno. Ruch anarchistyczny od kiedy pamiętam nie płakał nad zabitymi oficerami, policjantami, czy członkami rządu. Nie wiem dlaczego akurat w przypadku Katynia miałoby być inaczej? Bo to uraża naszą wdrukowaną rusofobię i narodową dumę?
A co do tego czy anarchizm będzie się kojarzył ze stalinizmem, to jest śmieszne. Zwłaszcza znając moje zdanie na temat Stalina i NKWD, które dośc jasno wyłożyłem nie tylko tu, ale i gdzie indziej. Dla mnie jednak od tego że Stalin wstanie z grobu i zacznie pożerać Polaków, istotniejszy jest obecny kontekst i narzędzie jakim staje się mitologia katyńska w umacnianiu obecnej władzy i wypaczaniu obrazu historii.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
nie jestem propagandzistą.
nie jestem propagandzistą. piszę co uważam, a nie co się przyda anarchizmowi. jeśli moje pisarstwo wyrządzi szkody anarchizmowi, bo uważam, że Katyń nie wymaga takiego wynoszenia na piedestały tragedii jak jest to obecnie robione to trudno. Ruch anarchistyczny od kiedy pamiętam nie płakał nad zabitymi oficerami, policjantami, czy członkami rządu. Nie wiem dlaczego akurat w przypadku Katynia miałoby być inaczej? Bo to uraża naszą wdrukowaną rusofobię i narodową dumę?
A co do tego czy anarchizm będzie się kojarzył ze stalinizmem, to jest śmieszne. Zwłaszcza znając moje zdanie na temat Stalina i NKWD, które dośc jasno wyłożyłem nie tylko tu, ale i gdzie indziej. Dla mnie jednak od tego że Stalin wstanie z grobu i zacznie pożerać Polaków, istotniejszy jest obecny kontekst i narzędzie jakim staje się mitologia katyńska w umacnianiu obecnej władzy i wypaczaniu obrazu historii.