Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Jakbyś prześledził moje wcześniejsze wypowiedzi na temat Katynia, to byś wiedział, że to nie żadna ewolucja, tylko od dawna tak uważałem. Chodzi mi o to, że przedstawianie tych wojskowych jako wyłącznie niewinnych i wyłącznie ofiary jest uproszczeniem na ideologiczne zamówienie. Tak samo jak uproszczeniem ze strony Stalina było uznanie ich en bloc za "wrogów klasowych". Moim zdaniem Katyń jest ostro przereklamowany ostatnio i co ciekawe ta martyrologia staje się coraz bardziej nachalna im dalej od 1989 roku. Pamiętam że wówczas był wysyp publikacji na ten temat. Każdy kto chciał mógł już bez przeszkód poznać historię, choć i za PRL dostęp do faktów na temat Katynia nie był zbyt trudny, nawet na prowincji na której się wychowywałem. Sprawa została wyjaśniona, mogiły postawione itd. Teraz zaś znowu zaczęła się jakaś katyniomania i moim zdaniem ma to już określony ideologiczny wymiar nie mający wiele wspólnego z poszanowaniem zmarłych.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Jakbyś prześledził moje
Jakbyś prześledził moje wcześniejsze wypowiedzi na temat Katynia, to byś wiedział, że to nie żadna ewolucja, tylko od dawna tak uważałem. Chodzi mi o to, że przedstawianie tych wojskowych jako wyłącznie niewinnych i wyłącznie ofiary jest uproszczeniem na ideologiczne zamówienie. Tak samo jak uproszczeniem ze strony Stalina było uznanie ich en bloc za "wrogów klasowych". Moim zdaniem Katyń jest ostro przereklamowany ostatnio i co ciekawe ta martyrologia staje się coraz bardziej nachalna im dalej od 1989 roku. Pamiętam że wówczas był wysyp publikacji na ten temat. Każdy kto chciał mógł już bez przeszkód poznać historię, choć i za PRL dostęp do faktów na temat Katynia nie był zbyt trudny, nawet na prowincji na której się wychowywałem. Sprawa została wyjaśniona, mogiły postawione itd. Teraz zaś znowu zaczęła się jakaś katyniomania i moim zdaniem ma to już określony ideologiczny wymiar nie mający wiele wspólnego z poszanowaniem zmarłych.