Dodaj nową odpowiedź

właśnie o ten polityczny

właśnie o ten polityczny kapitał budowany na trupach tutaj chodzi.

Jeśli chodzi zaś o oficerów. Nie chodzi tu o to, że "sobie zasłużyli", ale że buduje się mit kryształowo czystej kadry oficerskiej i o pytanie: dlaczego akurat to a nie inne wydarzenie jest tak hołubione przez media i polityków. Dlaczego nie mówi się o zachowaniu polskiej armii względem przeciwników politycznych, robotników i chłopów. Nie musi być to nawet w kontekście Katynia, ale w ogóle o tym jest cicho-sza i tylko interesujący się dwudziestoleciem międzywojennym coś niecoś wiedzą. Dlaczego nie powstał żaden film po 1989 roku w którym polska armia i policja np. strzela do robotników? Nawet film o Westerplatte stracił poparcie władz i miał kłopoty ze sfinansowaniem, bo ktoś tam sika w jednej scenie na obraz marszałka Rydza-Śmigłego. I że to nie licuje z obrazem armii.

Obraz polskiej armii musi być jeden - taki jak w filmie Wajdy. Wszyscy oficerowie w tym filmie sa niemal kryształowi, kochający rodziny i w ogóle. Taki mi obraz został w głowie po jego obejrzeniu. Kompletnie czarno-biały obraz świata. Po jednej stronie szatan po drugiej anioły idące czwórkami do nieba. I pomyśleć że robił to ten sam reżyser który tak dobrze kiedyś dekonstruował tę martyrologię polską. A teraz jedyne co potrafi to kręcić jakieś niemal dewocjonalia, podobnie jak Kawalerowicz. To jest żenujące.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.