Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2010-04-08 19:27
Myślałem, że anarchiści są przeciwko generalizacji, ale w takim razie spoko: za okrucieństwa lisowczyków są więc odpowiedzialni również Litwini, Ukraińcy i Białorusini. A jako, że lisowczycy wioski w Rzeczypospolitej również rabowali, to stanowi to dowód na to, że wszystkie te narodowości są od najdawniejszych wieków odpowiedzialne za okrucieństwa popełniane na ludności polskiej. Podczas wojny z Rosją była Wielka Smuta i za stronę konfliktu można uznać każdego bojara, który zdołał zebrać jakąś większą bandę. Lisowczycy działali tak samo w imieniu Rzeczypospolitej, jak i Szwecji (czyli nie działali - te państwa z ich posunięć odnosiły korzyści, ale byli nadal jednostką prywatną). Najjaśniejsza Rzpilta im nie płaciła, więc lisowczycy nie mogą być uznani za jedną z armii Rzpiltej. Znani byli z okrucieństwa i rabunku, bo to była banda szubieniczników lubiącą puszczać chałupy z dymem, zaś dopuszczali się okrucieństw i rabunków, ponieważ im nie płacono żołdu. Co oznacza w sumie, że Rzeczypospolita nie odpowiada za ich działania podczas Dymitriad.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Myślałem, że anarchiści
Myślałem, że anarchiści są przeciwko generalizacji, ale w takim razie spoko: za okrucieństwa lisowczyków są więc odpowiedzialni również Litwini, Ukraińcy i Białorusini. A jako, że lisowczycy wioski w Rzeczypospolitej również rabowali, to stanowi to dowód na to, że wszystkie te narodowości są od najdawniejszych wieków odpowiedzialne za okrucieństwa popełniane na ludności polskiej. Podczas wojny z Rosją była Wielka Smuta i za stronę konfliktu można uznać każdego bojara, który zdołał zebrać jakąś większą bandę. Lisowczycy działali tak samo w imieniu Rzeczypospolitej, jak i Szwecji (czyli nie działali - te państwa z ich posunięć odnosiły korzyści, ale byli nadal jednostką prywatną). Najjaśniejsza Rzpilta im nie płaciła, więc lisowczycy nie mogą być uznani za jedną z armii Rzpiltej. Znani byli z okrucieństwa i rabunku, bo to była banda szubieniczników lubiącą puszczać chałupy z dymem, zaś dopuszczali się okrucieństw i rabunków, ponieważ im nie płacono żołdu. Co oznacza w sumie, że Rzeczypospolita nie odpowiada za ich działania podczas Dymitriad.