Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-04-09 09:15
Dziwi mnie, że jako anarchiści chcemy obalić państwo a jednocześnie godzimy się na na to, aby w jego rękach były służba zdrowia, szkolnictwo, przemysł...
Chyba jesteś neoliberałem może libertarianinem ale nie jest to anarchizm :) bo wcale nie proponujesz oddawania kompetencji państwa "ludziom" (w sensie ogółu ludzi) tylko wąskiej grupie kapitalistów żeby mogła wyzyskiwać większość i żerować na niej dla własnego zysku.
To jest ekonomiczny liberalizm doprowadzony do skrajności Oddanie firm "ludziom" to byłoby ich uspołecznienie czyli zlikwidowanie kapitalizmu.
Ja pomijam już to że w praktyce skutki tego "oddawania kompetencji ludziom [czytaj: kapitalistom]" są odwrotne od deklarowanych, neoliberalizm już od 40 lat to robi i totalitaryzm państwa rośnie bo społeczeństwo się rozpada, neoliberałowie najpierw masowo propagują "walkę wszystkich ze wszystkimi" we wszystkich dziedzinach życia i wprowadzają ją instytucjonalnie a potem się dziwią jak ludzie naprawdę walczą ze sobą nawzajem, bezsensowna agresja rośnie
Skoro dzień i noc sączy się taka propaganda ze wszystkich mediów to takie są skutki. Państwo jest coraz bardziej potrzebne kapitalizmowi i nigdy nie uda się go zlikwidować ani nawet ograniczyć póki kapitalizm istnieje. Oddawanie kompetencji państwa w gospodarce kapitalistom to zwiększanie jego roli we wszystkich innych dziedzinach czyli zabieranie "kompetencji" większości ludzi, czyli po prostu pracownikom, do totalitaryzmu włącznie. Po wielu latach tej inżynierii (anty) społecznej ludzie naprawdę stają się zatomizowaną masą o jakiej marzyła taka Thatcher. Bez społeczeństwa tylko państwo zajmujące się oczywiście tylko realizowaniem interesów wąskiej grupy uprzywilejowanych ludzi a po drugiej stronie zatomizowane jednostki. To jest stan nienaturalny, da się to odwrócić ale trzeba tego chcieć
Jeśli chodzi o państwową służbę zdrowia itp się godzę na to z czysto pragmatycznych powodów, bo po prostu nie ma teraz możliwości ich uspołecznienia a prywatyzacja byłaby prawdziwą katastrofą (w przypadku służby zdrowia to już byłaby zbrodnia) Trzeba wszystkie te sektory uspołecznić razem z tymi które są prywatne już teraz kiedy będzie to możliwe a do tego czasu nie pogarszać sytuacji
Przymusowe ściąganie haraczu w postaci podatków to kradzież.
Przede wszystkim "własność to kradzież" (Proudhon) :D Połącz jedno z drugim
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dziwi mnie, że jako
Dziwi mnie, że jako anarchiści chcemy obalić państwo a jednocześnie godzimy się na na to, aby w jego rękach były służba zdrowia, szkolnictwo, przemysł...
Chyba jesteś neoliberałem może libertarianinem ale nie jest to anarchizm :) bo wcale nie proponujesz oddawania kompetencji państwa "ludziom" (w sensie ogółu ludzi) tylko wąskiej grupie kapitalistów żeby mogła wyzyskiwać większość i żerować na niej dla własnego zysku.
To jest ekonomiczny liberalizm doprowadzony do skrajności Oddanie firm "ludziom" to byłoby ich uspołecznienie czyli zlikwidowanie kapitalizmu.
Ja pomijam już to że w praktyce skutki tego "oddawania kompetencji ludziom [czytaj: kapitalistom]" są odwrotne od deklarowanych, neoliberalizm już od 40 lat to robi i totalitaryzm państwa rośnie bo społeczeństwo się rozpada, neoliberałowie najpierw masowo propagują "walkę wszystkich ze wszystkimi" we wszystkich dziedzinach życia i wprowadzają ją instytucjonalnie a potem się dziwią jak ludzie naprawdę walczą ze sobą nawzajem, bezsensowna agresja rośnie
Skoro dzień i noc sączy się taka propaganda ze wszystkich mediów to takie są skutki. Państwo jest coraz bardziej potrzebne kapitalizmowi i nigdy nie uda się go zlikwidować ani nawet ograniczyć póki kapitalizm istnieje. Oddawanie kompetencji państwa w gospodarce kapitalistom to zwiększanie jego roli we wszystkich innych dziedzinach czyli zabieranie "kompetencji" większości ludzi, czyli po prostu pracownikom, do totalitaryzmu włącznie. Po wielu latach tej inżynierii (anty) społecznej ludzie naprawdę stają się zatomizowaną masą o jakiej marzyła taka Thatcher. Bez społeczeństwa tylko państwo zajmujące się oczywiście tylko realizowaniem interesów wąskiej grupy uprzywilejowanych ludzi a po drugiej stronie zatomizowane jednostki. To jest stan nienaturalny, da się to odwrócić ale trzeba tego chcieć
Jeśli chodzi o państwową służbę zdrowia itp się godzę na to z czysto pragmatycznych powodów, bo po prostu nie ma teraz możliwości ich uspołecznienia a prywatyzacja byłaby prawdziwą katastrofą (w przypadku służby zdrowia to już byłaby zbrodnia) Trzeba wszystkie te sektory uspołecznić razem z tymi które są prywatne już teraz kiedy będzie to możliwe a do tego czasu nie pogarszać sytuacji
Przymusowe ściąganie haraczu w postaci podatków to kradzież.
Przede wszystkim "własność to kradzież" (Proudhon) :D Połącz jedno z drugim