Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-04-09 19:09
W gruncie rzeczy nie wydaje mi się żeby była to sytuacja odosobniona. Sam obecnie jeszcze ucze się w LO ale dorabiam sobie na czarno (a więc defacto na jeszcze gorszych warunkach niż oni) w jednej z fabryk w moim mieście. Nie ma nawet mowy o żadnej umowie, stawka jest określana na słowo (dzisiaj właśnie odebrałem wypłate i wkurzony na nich jestem bo miała być o 1 zł większa stawka za godzine niż wypłacili + premia za niedziele, której też nie policzyli). W gruncie rzeczy sytuacja jest o tyle kijwa że właśnie większość ludzi pracująca tam tak jak ja na weekendy ma gdzieś to czy ma umowe czy nie - no a później wychodzą takie problemy przy wypłacie. Wynika to z samego podejścia że to jest przecież tylko jakieś dodatkowe zajęcie dla osób które jakoś tam sobie chcą dorobić oprócz szkoły - i taki jest właśnie wiek osób pracujących tam tak jak ja a więc od jakoś 16 do max 19. Najgorsze jest to że kłócenie się o swoje jest praktycznie równoznaczne ze "zwolnieniem" a więc pozbawieniem się jakiegokolwiek dochodu. :/
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
W gruncie rzeczy nie wydaje
W gruncie rzeczy nie wydaje mi się żeby była to sytuacja odosobniona. Sam obecnie jeszcze ucze się w LO ale dorabiam sobie na czarno (a więc defacto na jeszcze gorszych warunkach niż oni) w jednej z fabryk w moim mieście. Nie ma nawet mowy o żadnej umowie, stawka jest określana na słowo (dzisiaj właśnie odebrałem wypłate i wkurzony na nich jestem bo miała być o 1 zł większa stawka za godzine niż wypłacili + premia za niedziele, której też nie policzyli). W gruncie rzeczy sytuacja jest o tyle kijwa że właśnie większość ludzi pracująca tam tak jak ja na weekendy ma gdzieś to czy ma umowe czy nie - no a później wychodzą takie problemy przy wypłacie. Wynika to z samego podejścia że to jest przecież tylko jakieś dodatkowe zajęcie dla osób które jakoś tam sobie chcą dorobić oprócz szkoły - i taki jest właśnie wiek osób pracujących tam tak jak ja a więc od jakoś 16 do max 19. Najgorsze jest to że kłócenie się o swoje jest praktycznie równoznaczne ze "zwolnieniem" a więc pozbawieniem się jakiegokolwiek dochodu. :/