Dodaj nową odpowiedź

Na gorąco, więc pewnie dość chaotycznie... Jest to tragedia w wymiarze ludzkim i tak ją należy rozpatrywać, mimo że ci ludzie w większości niczym szlachetnym się nie wsławili jako politycy (Szmajdziński np. odpowiada za udział w hańbie irackiej). Żadna śmierć nie jest jednak wesołym wydarzeniem, nawet śmierć przeciwników czy wrogów politycznych.

Z politycznego punktu widzenia sytuacja zrobiła się nieciekawa - PO już bez żadnych przeszkód chyba zdobędzie teraz całkowitą władzę w kraju (możliwe że jednak PiS wystawi brata Lecha, Jarosława (bardziej od Lecha bezwzględnego) w wyborach i ten na fali żałoby po bracie coś ugra, choć to wątpliwe. Kaczyński jaki był, taki był, ale skoro o zmarłym lepiej dobrze albo wcale, więc napiszę, że przynajmniej blokował największe ekscesy PO. Teraz szykuje się na to że władza całkowita będzie w rękach jednej partii.