Dodaj nową odpowiedź

Ja bym tak gwałtownie nie

Ja bym tak gwałtownie nie oceniał takich poglądów. Problem z feminizmem i tym co roboczo można nazwać ekologią, polega na tym że w Polsce nie wypracowały one swojego konkretnego społecznego oblicza. Ciężko się dziwić, że np. feminizm kojarzy się głównie z "postmodernistycznymi bzdurami" bo w dużej mierze dla przeciętnego odbiorcy treści generowanych przez ten nurt, tym się głownie zajmuje - anarchofeminizm powiadasz, mi się to kojarzy głównie z grupami typu Emancypunx i innymi kulturowymi odjazdami. Niby jest ten inny społeczny feminizm, ale coś słabo go widać, zarówno w działaniach, jak i w publicystyce. Jest niby wkładka kobieca w biuletynie Inicjatywy Pracowniczej, jakieś incydentalne teksty, głównie akademickie, ale one potęgują tylko wrażenie osamotnienia tych inicjatyw, i same chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że tworzą jakąś nową jakość.

Nic więc dziwnego, że dla społecznej anarchistki czy anarchisty najbliższym odwołaniem będą Mujeres Libres, bo tutaj nie ma się za bardzo do czego odwoływać. Zresztą jeszcze długo nie będzie, bo widać całkowite blokowanie dyskusji w ramach tego nurtu. Każdy, kto nie zgadza się z postmdernistycznym kierunkiem w którym zmierza feminizm staje się od razu seksistą. Jeżeli uważasz że kwestie języka, słów, kultury obrazkowej są rzeczą nie ważną, że jest to pchanie się właśnie w postmodernistyczny kanał fetyszyzujący te kwestie - jesteś seksistą, koniec dyskusji.

Podobnie zresztą jak ruch ekologiczny, raczej kojarzy się ze stylem życia, 16latkiem krzyczącym weganizm albo śmierć, niż ze świadomym ruchem zielonego anarchizmu walczącym o partycypację społeczną.

Mówiąc krótko zajmują się one nadbudową, nie za bardzo potrafią określić swój związek z bazą. Anarchizm w Polsce musiał przejść długą drogę, aby przejść ten etap, ale wymagało to dużo pracy i dyskusji. Tutaj ona dopiero raczkuje...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.