Dodaj nową odpowiedź

zerwanie rozmow - dziwny jezyk.

nie jestem wprawdzie czlonkiem sekcji wawa ale chyba chodzi o to, ze ludzie z zsp widza maly sens w "duzych" demach w centrum z udzialem samych aktywistow, ktore przechodnie traktuja jak atrakcje folklorystyczna. nie ma wiec powodu wg, mnie angazowac sie w takie dema. nasza sekcja zsp wogole nie robi dema tylko planuje kilka mniejszych akcji na ten dzien. uwazamy ze to skuteczniejsze. nie ma co na sile scalac tego co ze swej istoty jest rozne. mamy rozne pomysly, rozne taktyki itp.