Dodaj nową odpowiedź

40 tys.netowych napinaczy na

40 tys.netowych napinaczy na facebooku i ... w porywach do 200 osób na ulicy... To jest jakiś znak czasu... Ktoś może powiedzieć, że jeśli wirtualna aktywność choć trochę przeklada się na realną,to już dobrze, jednak tak naprawdę,to bardziej ją zastępuje... Za tzw."komuny"nie bylo netu,nie bylo mobilniaków,a spoleczeństwo bylo aktywniejsze... w realu...Osobiście bylem na Placu Defilad,choć nie uważam tej kwestii miejsca pochówku prezydenta za jakąś baaardzo istotną. Zgadzam się zaś,że z tym Wawelem to gruba przesada i ten kult tak do niedawna powszechnie wyszydzanej jednostki bardzo mnie zaskakaje.To ciekawy temat do badań dla psychologów spolecznych.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.