Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-04-18 21:28
"klasa średnia" to jest jakiś liberalny konstrukt nic więcej i opiera się na zupełnie czymś innym niż posiadanie własności o jakiej tu mówimy :) Nic dziwnego że nie rozumiesz bo tu nie chodzi o to kto ile zarabia.
Tak, według nas społeczeństwo dzieli się na tych którzy mają środki produkcji (chociaż niektórzy sa bogatsi niż inni) oraz na tych którzy ich nie mają (chociaż niektórzy są bogatsi niż inni) Zawsze tak było, od kiedy powstał kapitalizm, to czy był to XIX w czy jest XXI nie ma nic do rzeczy. Tak samo jak społeczeństwo może dzielić się na rządzonych i rządzących, tak jest w państwie, i to czy jest to państwo z XIX w czy dzisiejsze nie ma nic do rzeczy.
Społeczeństwa przeszły dużo zmian, niestety zniknięcie klas do nich nie należy.
Dalej jest tak że jedni mają ten szczególny typ własności, środki produkcji, a inni nie. Jedyna rzecz jaka się zmieniła to większy nacisk położony na zarządzanie tą własnością, co robią menedżerowie, nawet niektórzy mówią że jest to 3 klasa obok tych dwóch podstawowych (dla innych to są pracownicy, ale inni niż reszta, bo mają władzę ale nie mają własności)
To,że ktoś otrzymuje zapłatę za pracę to nie jest żaden argument za tym, ze nie ma wyzysku, bo praca najemna zwykle nie jest pracą niewolniczą. Wyzysk polega na tym, że zapłata nie jest pełna, kapitaliści nie płacą za całość pracy pracowników, z tego mają zyski, ten "swój" majątek. To nie z ich pracy pochodzi i dlatego tak naprawdę nie jest ich.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"klasa średnia" to jest
"klasa średnia" to jest jakiś liberalny konstrukt nic więcej i opiera się na zupełnie czymś innym niż posiadanie własności o jakiej tu mówimy :) Nic dziwnego że nie rozumiesz bo tu nie chodzi o to kto ile zarabia.
Tak, według nas społeczeństwo dzieli się na tych którzy mają środki produkcji (chociaż niektórzy sa bogatsi niż inni) oraz na tych którzy ich nie mają (chociaż niektórzy są bogatsi niż inni) Zawsze tak było, od kiedy powstał kapitalizm, to czy był to XIX w czy jest XXI nie ma nic do rzeczy. Tak samo jak społeczeństwo może dzielić się na rządzonych i rządzących, tak jest w państwie, i to czy jest to państwo z XIX w czy dzisiejsze nie ma nic do rzeczy.
Społeczeństwa przeszły dużo zmian, niestety zniknięcie klas do nich nie należy.
Dalej jest tak że jedni mają ten szczególny typ własności, środki produkcji, a inni nie. Jedyna rzecz jaka się zmieniła to większy nacisk położony na zarządzanie tą własnością, co robią menedżerowie, nawet niektórzy mówią że jest to 3 klasa obok tych dwóch podstawowych (dla innych to są pracownicy, ale inni niż reszta, bo mają władzę ale nie mają własności)
To,że ktoś otrzymuje zapłatę za pracę to nie jest żaden argument za tym, ze nie ma wyzysku, bo praca najemna zwykle nie jest pracą niewolniczą. Wyzysk polega na tym, że zapłata nie jest pełna, kapitaliści nie płacą za całość pracy pracowników, z tego mają zyski, ten "swój" majątek. To nie z ich pracy pochodzi i dlatego tak naprawdę nie jest ich.