Dodaj nową odpowiedź

nie w kręcaj w to wojny bo

nie w kręcaj w to wojny bo ona jest bez znaczenia

Podaj mi przynajmniej jeden dobry powód, czemu nie powinienem rozkminiać przypadków uchylania się od posłuszeństwa brytyjskiej armii (między innymi) przez pryzmat jej zaangażowania w Afganistanie i wcześniej w Iraku.

cała sprawa sprowadza się tylko i wyłącznie do tego, że UK ma armię całkowicie zawodową więc NIKT NIE JEST ZMUSZANY DO SŁUŻBY czy ci się to podoba czy nie

Ale jakie to ma znaczenie for fukk sake, podobnie jak "poziom" jego uświadomienia? Armia wraz ze zniesieniem poboru nie traci automagicznie funkcji narzędzia represji w rękach klasy panującej, nie wyłączając British army. I wali mnie po całości, jakie rzeczywiście pobudki popchnęły Glentona do dezercji. Dla mnie liczy się już sam medialny efekt, gdy ktoś kto liznął wojaczki zaczyna kwestionować rozkazy, publicznie obnażać rzeczywistość, mniej kolorową niż przedstawiają to media, wojny w Afganistanie i domagać się jej zaprzestania. Jak słusznie zauważył cyklista, może to wywrzeć na społeczeństwie większy efekt niż hałasowanie "studentów z dobrych rodzin, co w dupie byli i gówno widzieli".

Zresztą nie ma co ciągnąć tej dyskusji. Postulujesz gibanie za dezercję i (co najmniej) wyjebane w wojnę w Afganistanie? Jesteś prawicowym śmieciem nie wartym mojej uwagi. Wracaj do kanału tudzież innej Frondy, z której wypełzłeś.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.