Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Bezpośrednie wiadomości od towarzyszy z Aten z 5-go maja
1) Policja atakuje przestrzeń społeczną
Więcej niż 60 osób uprowadzonych do kwatery głównej oddziałów policji GADA i do chwili obecnej 6 potwierdzonych aresztowań. Motocyklowe gangi policyjne Delta, Zeta oraz policja w cywilu oblegają siedzibę "anarchistów dla ruchu polimorficznego" oraz "kucharzy i unii kelnerów/-ek" w Exarchii. Policja zaatakowała "przestrzeń polimorficzną" ciężko raniąc jedną dziewczynę i aresztując wiele innych. Wiele glin zmierza również do Patision i squat'u przy ulicy Skaramanga. Kilka aresztowań i wiele pobić w pobliżu samodzielnie zarządzanego parku Navarinou i na ulicy Tsamadou w Exarchii. Istnieje również informacja, jakoby policja zaatakowała centrum praw społecznych "Diktyo" przy Tsamadou. Część ludzi pozostaje wewnątrz politechniki, wciąż utrzymując walki z policją. Trwają dyskusje na temat zorganizowania nocnego pochodu, zaś wielu strajkujących pracowników zapowiedziało kolejne strajki na jutro.
Policyjne punkty kontrolne są umiejscowione na obszarze całego centrum Aten. Psy zdają się być nerwowe, grożą użyciem broni.
2). Faktycznie, służby ochrony przeciwpożarowej potwierdziły oficjalnie, że podczas wczorajszego pożaru banku Marfin śmierć poniosły trzy osoby. Ich szef (Vgenopoluos) nakazał pracować im w dniu strajku pod groźbą zwolnienia z pracy, zamkniętym na wyższych kondygnacjach budynku, który sprawiał wrażenie pustego, a w którym przypomnijmy- nie było drożnych dróg ewakuacyjnych. Straż pożarna oskarżyła policję, że ta nie pozwoliła zbliżyć im się do budynku na czas. Jednak po pewnym czasie (jak twierdzą media), strażacy zmienili ocenę zajść uznając współpracę z policją jako "dobrą", zaś o uniemożliwienie dotarcia do budynku oskarżyli uczestników zamieszek.
Trochę więcej info: supermarket Bazaar został wywłaszczony podczas zamieszek, a towary podzielono między ludzi. W czasie demonstracji jeden z ministrów, aby móc wejść do budynku parlamentu, przebrany został za demonstranta i ubrany w kask chroniący głowę. Podczas zamieszek w pobliżu politechniki i placu Syntagma spłonęło wiele luksusowych aut.
Teraz obłudne media twierdzą, że "gdy pytali uczestników zamieszek, dlaczego podpalają budynki z pracownikami uwięzionymi wewnątrz, ci odpowiadali że zasługują na to, gdyż pracują w banku", co oczywiście jest kolejnym ohydnym kłamstwem. Rzeczywiście, nie było nas w pobliżu płonącego banku Marfin'a. Jednak byliśmy przed innym, podpalonym kilka minut wcześniej, bankiem na ulicy Stadiou gdzie jeden z pracowników zawiadomił nas że wewnątrz są ludzie i od razu zabraliśmy się do uwalniania ich z budynku.
Tego typu manipulacje są typowe dla naszych żałosnych i niekompetentnych burżujskich szumowin.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dołączam krótką relację
Dołączam krótką relację z angielskich indymediów.
Wszyscy w Grecji na ulice! Insurekcja teraz!!!
Bezpośrednie wiadomości od towarzyszy z Aten z 5-go maja
1) Policja atakuje przestrzeń społeczną
Więcej niż 60 osób uprowadzonych do kwatery głównej oddziałów policji GADA i do chwili obecnej 6 potwierdzonych aresztowań. Motocyklowe gangi policyjne Delta, Zeta oraz policja w cywilu oblegają siedzibę "anarchistów dla ruchu polimorficznego" oraz "kucharzy i unii kelnerów/-ek" w Exarchii. Policja zaatakowała "przestrzeń polimorficzną" ciężko raniąc jedną dziewczynę i aresztując wiele innych. Wiele glin zmierza również do Patision i squat'u przy ulicy Skaramanga. Kilka aresztowań i wiele pobić w pobliżu samodzielnie zarządzanego parku Navarinou i na ulicy Tsamadou w Exarchii. Istnieje również informacja, jakoby policja zaatakowała centrum praw społecznych "Diktyo" przy Tsamadou. Część ludzi pozostaje wewnątrz politechniki, wciąż utrzymując walki z policją. Trwają dyskusje na temat zorganizowania nocnego pochodu, zaś wielu strajkujących pracowników zapowiedziało kolejne strajki na jutro.
Policyjne punkty kontrolne są umiejscowione na obszarze całego centrum Aten. Psy zdają się być nerwowe, grożą użyciem broni.
2). Faktycznie, służby ochrony przeciwpożarowej potwierdziły oficjalnie, że podczas wczorajszego pożaru banku Marfin śmierć poniosły trzy osoby. Ich szef (Vgenopoluos) nakazał pracować im w dniu strajku pod groźbą zwolnienia z pracy, zamkniętym na wyższych kondygnacjach budynku, który sprawiał wrażenie pustego, a w którym przypomnijmy- nie było drożnych dróg ewakuacyjnych. Straż pożarna oskarżyła policję, że ta nie pozwoliła zbliżyć im się do budynku na czas. Jednak po pewnym czasie (jak twierdzą media), strażacy zmienili ocenę zajść uznając współpracę z policją jako "dobrą", zaś o uniemożliwienie dotarcia do budynku oskarżyli uczestników zamieszek.
Trochę więcej info: supermarket Bazaar został wywłaszczony podczas zamieszek, a towary podzielono między ludzi. W czasie demonstracji jeden z ministrów, aby móc wejść do budynku parlamentu, przebrany został za demonstranta i ubrany w kask chroniący głowę. Podczas zamieszek w pobliżu politechniki i placu Syntagma spłonęło wiele luksusowych aut.
Teraz obłudne media twierdzą, że "gdy pytali uczestników zamieszek, dlaczego podpalają budynki z pracownikami uwięzionymi wewnątrz, ci odpowiadali że zasługują na to, gdyż pracują w banku", co oczywiście jest kolejnym ohydnym kłamstwem. Rzeczywiście, nie było nas w pobliżu płonącego banku Marfin'a. Jednak byliśmy przed innym, podpalonym kilka minut wcześniej, bankiem na ulicy Stadiou gdzie jeden z pracowników zawiadomił nas że wewnątrz są ludzie i od razu zabraliśmy się do uwalniania ich z budynku.
Tego typu manipulacje są typowe dla naszych żałosnych i niekompetentnych burżujskich szumowin.
Więcej informacji może później
tłum: Jaromir