Dodaj nową odpowiedź

Dołączam krótką relację

Dołączam krótką relację z angielskich indymediów.

Wszyscy w Grecji na ulice! Insurekcja teraz!!!

Bezpośrednie wiadomości od towarzyszy z Aten z 5-go maja
1) Policja atakuje przestrzeń społeczną
Więcej niż 60 osób uprowadzonych do kwatery głównej oddziałów policji GADA i do chwili obecnej 6 potwierdzonych aresztowań. Motocyklowe gangi policyjne Delta, Zeta oraz policja w cywilu oblegają siedzibę "anarchistów dla ruchu polimorficznego" oraz "kucharzy i unii kelnerów/-ek" w Exarchii. Policja zaatakowała "przestrzeń polimorficzną" ciężko raniąc jedną dziewczynę i aresztując wiele innych. Wiele glin zmierza również do Patision i squat'u przy ulicy Skaramanga. Kilka aresztowań i wiele pobić w pobliżu samodzielnie zarządzanego parku Navarinou i na ulicy Tsamadou w Exarchii. Istnieje również informacja, jakoby policja zaatakowała centrum praw społecznych "Diktyo" przy Tsamadou. Część ludzi pozostaje wewnątrz politechniki, wciąż utrzymując walki z policją. Trwają dyskusje na temat zorganizowania nocnego pochodu, zaś wielu strajkujących pracowników zapowiedziało kolejne strajki na jutro.
Policyjne punkty kontrolne są umiejscowione na obszarze całego centrum Aten. Psy zdają się być nerwowe, grożą użyciem broni.

2). Faktycznie, służby ochrony przeciwpożarowej potwierdziły oficjalnie, że podczas wczorajszego pożaru banku Marfin śmierć poniosły trzy osoby. Ich szef (Vgenopoluos) nakazał pracować im w dniu strajku pod groźbą zwolnienia z pracy, zamkniętym na wyższych kondygnacjach budynku, który sprawiał wrażenie pustego, a w którym przypomnijmy- nie było drożnych dróg ewakuacyjnych. Straż pożarna oskarżyła policję, że ta nie pozwoliła zbliżyć im się do budynku na czas. Jednak po pewnym czasie (jak twierdzą media), strażacy zmienili ocenę zajść uznając współpracę z policją jako "dobrą", zaś o uniemożliwienie dotarcia do budynku oskarżyli uczestników zamieszek.

Trochę więcej info: supermarket Bazaar został wywłaszczony podczas zamieszek, a towary podzielono między ludzi. W czasie demonstracji jeden z ministrów, aby móc wejść do budynku parlamentu, przebrany został za demonstranta i ubrany w kask chroniący głowę. Podczas zamieszek w pobliżu politechniki i placu Syntagma spłonęło wiele luksusowych aut.

Teraz obłudne media twierdzą, że "gdy pytali uczestników zamieszek, dlaczego podpalają budynki z pracownikami uwięzionymi wewnątrz, ci odpowiadali że zasługują na to, gdyż pracują w banku", co oczywiście jest kolejnym ohydnym kłamstwem. Rzeczywiście, nie było nas w pobliżu płonącego banku Marfin'a. Jednak byliśmy przed innym, podpalonym kilka minut wcześniej, bankiem na ulicy Stadiou gdzie jeden z pracowników zawiadomił nas że wewnątrz są ludzie i od razu zabraliśmy się do uwalniania ich z budynku.
Tego typu manipulacje są typowe dla naszych żałosnych i niekompetentnych burżujskich szumowin.

Więcej informacji może później

tłum: Jaromir

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.