Dodaj nową odpowiedź

Antyfaszyści zebrali się na Rynku Staromiejskim przed godziną 18.00. Przed demonstracją rozdane zostały przechodniom ulotki z wyjaśnieniem, dlaczego odbywa się demonstracja i dlaczego manifestujący sprzeciwiają się faszystowskim i faszyzującym ugrupowaniom.

Gdy wybiła 18.00 - marsz ruszył. Jak tylko manifestanci wyruszyli wyznaczoną trasą nagle podbiegła grupa ok. 30 łysych osobników z pochodniami (sic!) i skreślonym che guevarą. Marsz zawrócił w ich stronę i doszło do słownej konfrontacji - naziole zostali przekrzyczeni. Ośmieszyli się przychodząc z flagą NOP-u, ponieważ jak głoszą oficjalnie są przeciwko faszyzmowi (o czym miały świadczyć ulotki, które rozdawali 15.08.06 - ze skreśloną swastyką).

Ponadto zjawiło się pełno policji, choć nie byli poproszeni o ochronę marszu. Nikt po stronie antyfaszystów nie został poszkodowany. Poza tym manifestacja przebiegła w spokoju.

Po demonstracji odbył się koncert w Pilonie (zagrała Apatia i Złodzieje Rowerów).

Organizatorzy dziękują wszystkim za przybycie!
Faszyzm nie przejdzie!

ps.
Mocherowe berety były zdegustowane, twierdząc, że NOP to narodowe ugrupowanie broniące narodowych wartości.