Dodaj nową odpowiedź

ciekawe czy byście równie barwnie opisywali, jakby zginął biały przedsiębiorca, niekoniecznie z rąk policji, mordercą mógłby być ktoś ze wzburzonego tłumu, np. manifestacji radykalnie lewicowej

ale ciepło robi się na sercu, kiedy ujmujecie się za osobami, które chcą działać na prawdziwie wolnym rynku, bez kontroli policji czy innych urzędasów, w oparciu jeno o zgodę pomiędzy sprzedającym i kupującym

tylko nadal mnie męczy pytanie które zadałem na początku : co gdyby był to biały człowiek, do tego właściciel jakiegoś przedsiębiorstwa (może być małe : warzywniak albo jakiś straganik)...

p.s. a kobiecie komentującej na tvn24 wierzę mniej więcej tak samo, jak GW czy trollom onetowym, swoją wersję napisać mógł każdy, szkoda że nie napisali, że nigeryjczyk wyciągnął kałasznikowa, może też ktoś by uwierzył