Dodaj nową odpowiedź

Można się zastanawiać na ile moje poglądy są reprezentatywne dla szerokiego nurtu anarchizmu czy też lewicy antyautorytarnej.Odpowiem ci od siebie."Wolny rynek" w rozumieniu kontrolujących większą część światowego bogactwa neoliberalów z wolnym rynkiem niewiele ma wspólnego.Jest to raczej protekcjonizm państwowy wobec wielkich korporacji i fanatyczna wręcz obrona "wlasności intelektualnej", polączone z bezwzględnym wyzyskiem pracowników i niszczeniem drobnych przedsiębiorców.Ktoś kto handluje na bazarku pietruszką,tanimi ciuchami albo czym tam jeszcze dużo więcej ma wspólnego z wolnym rynkiem niż np.polityk z tej czy innej Partii Oligarchów.Obrona bazarów to wlaśnie walka o wolny rynek, potrzebna dziś tak samo jak walka o (rzeczywistą)demokrację.