Dodaj nową odpowiedź

Ok. Ale skoro wg ciebie rynek powinien ograniczać się tylko i wyłącznie do relacji sprzedający-kupujący to automatycznie znikną wszystkie środki ochrony praw konsumentów i włascicieli różnych marek wykorzystywanych przez innych sprzedających. Jeżeli te kwestie nie będą regulowane odgórnie to gość który kupił zdechłe mleko i sie nim struł wróci do sklepu za pare dni z kumplami i zrobi rozpierdol, a korporacje wypuszczą bandy najemników kórzy będą polować na tych którzy wykorzystują ich marke (marke która była wyrabiana przez dekady kosztem ciężkich milionów). Tego typu "wolny rynek" byłby w istocie wolny ale jeżeli nie będziesz prawnie regulował wielu kwestii i nie bronił praw konsumentów, praw własności i innych to oni zaczną rozwiązywać swoje problemy na własną ręke, a to się na ogół kończy rozlewem krwi.

Oczywiście piszę to w odniesnieniu do aktualnej ludzkiej mentalności gdyż wiem, że po anarchistyczno-komunistycznym masowym praniu mózgu wszyscy będą idealni i praworządni.