Dodaj nową odpowiedź

"wolny rynek" istnieje tylko na papierze ekonomicznych analiz i w głowach co poniektórych "anarchistów". samo to pojęcie niczego w praktyce nie oznacza, bo też, jak każdy slogan, oznaczać nie może. jedynym terminem, którym można opisać ekonomiczną rzeczywistość jest akumulacja kapitału. akumulacja następuje zawsze tam gdzie występuje rywalizacja. by jej uniknąć rynek musi być regulowany. nie przez państwo, tylko przez wolne kolektywy tworzące lokalną ekonomię. nalezy dodać, ze ekonomia nie jest nauką wyłącznie o stosunkach rynkowych, jak traktują ją zwolennicy wszystkich "wolnych rynków", ale jest nauką o stosunkach międzyludzkich na każdym poziomie, a te chyba regulowane są w sposób oczywisty.