Dodaj nową odpowiedź

nie do konca. z tego co mi mowili ludzie stamtad tam antyfaszysta zostaje sie z koniecznosci zwykle. jesli tylko probujesz cokolwiek robic innego niz hajlowanie na silowni np. angazujesz sie w dzialalnosc NGO organizujesz kontrkulturowe koncerty, dzialasz w organizacji na rzecz praw uchodzcow, imigrantow itp. automtycznie stajesz sie celem nazistow. wiec wszyscy musza od razu szkolic sie w samoobronie, konspiracji. jakikolwiek ruch spolecznny w rosji od razu staje sie ruchem antyfaszystowskim nawet kosztem swoich pierwotnych celow. osoby, ktore chca w Rosji "cos robic" traca prawie cala energie na ukrywanie i zabezpieczanie przed atakami. niektorzy dochodza po prostu do wniosku ze w takiej sytuacji najlepiej jest atakowac. tak czy inaczej szacunek dla wszystkich w Rosji ktorzy sie nie poddaja. brunatne scierwo skutecznie kontroluje tam spoleczenstwo na czym korzysta wylacznie obecna wladza i oligarchowie.