Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Teksty gościa od jungli widziałem już tu i ówdzie.
Efektem tego jest rzeczywiście odsuwanie się ludzi od projektu, którzy mają dostęp do wielu ciekawych źródeł, na bazie których można by zneutralizować wiele haseł.
WIKIPEDIA TO NIE MIEJSCE DO PRZEDSTAWIANIA SWOICH POGLĄDÓW
(to jedna z zasad tego projektu)
Kurcze, jak na wiki siedzę od ponad dwóch lat, to tylko jednego gościa, który się do faszyzmu przyznawał spotkałem i tak to robił dla jaj - jeden antysemita wyleciał. Jak się pojawiały userboxy - ten użytkownik ma prawicowe poglądy, to był prawie najazd na tych, co je wstawiali, za lewicowe zresztą też.
Ajri nawoływał wówczas do tego by wszyscy kontrybutorzy do tej encyklopedii posiadający inne od konserwatywnego światopoglądy na znak protestu zaniechali aktywności wewnątrz kolektywu wolontariuszy tworzących ta encyklopedie oraz wycofali się z jakiejkolwiek działalności edyscyjnej. Celem akcji Ajriego było doprowadzenie do tego by Wikipedia straciła swą reputację poprzez swoje światopoglądowe skrzywienie.
Jechanie po nazwiskach to już jest zupełny bezsens
Przykładem polskiego założyciela Wikipedii jest Kpjas (Krzysztof Jasiutowicz), autor wielu wpisów na tematy religijne, który posiada raczej konserwatywny punkt widzenia
A świstak zawija... w szczególności że facet ma dziesiątki tysięcy edycji, głównie biograficznych, zapyla jak mały helikopterek codziennie i nikt mu za to nie płaci. A co znaczy konserwatywny. Facet jest lekarzem i nie widze, by jakoś zabierał głos w sprawach religii, poza tym, że konserwatywnie jest związany z zasadą neutralnego punktu widzenia.
Inni wikipedyści ze stowarzyszenia Wikimedia Polska, rządzącego polską wesją Wikipedii to Tor (prezes) Wulfstan (wiceprezes), Polimerek (skarbnik), Drozdp, Slawojar etc.
Rządzącego? Roftl. Główne zadanie stowarzyszenia to wydębianie kasy od różnych instytucji by móc promować projekt czy dawać tę kasę ludziom, którzy mają jakieś pomysły na to by zebrać dane do wiki. No i robienie zlotów (co daje czasami pozytywny efekt w mediach i wiąże wspólnotę ze sobą)
W szczególności w kontekście faszyzmu i antysemityzmu wstawianie tu Wulfstana jest zupełną klapą. Wulf jest dyrektorem muzeum Auschwitz-Birkenau i za antysemickie kawałki goni wandali równo, i nie tylko dlatego, że łamią prawo.
To spróbujcie dopisac coś o 11 września na wikipedia.org, albo o oszustwach wyborczych Bush`a.
Jak ktoś dopisuje, że to był żydowski spisek, to bzdura totalna. A jak się swoje poglądy wstawia - patrz wyżej.
Grrrr - encyklopedia to nie miejsce na tworzenie prawd, tylko gromadzenie wiedzy w jednym miejscu, więc wszystko musi być weryfikowalne, opatrzone źródłami. A przecież to nie boli zrobić przypis.
Problemem jedynie jest to, że np. o bojkotach, akcjach protestacyjnych itp. media rzadko piszą, więc nie ma się na co powołać.
Wzywamy wszystkich temu przeciwnych do opuszczenia szeregów wolontariuszy Wikipedii tak by encyklopedia ta stała się jeszcze bardziej znana ze swej stronniczości.
A to to już jest zupełnie bez sensu. Jak się ktoś nie potrafi z innymi dogadać, to deprymuje innych. Z autorem tego tekstu próbowałem kilkakrotnie nawiązać kontakt, zawsze bez rezultatu.
Czy ktokolwiek sobie może wyobrazić sterować czymkolwiek w sieci, a co dopiero w wiki - gdzie nie ma i nie było zaleceń że nie wolno wstawiać krytycznego ujęcia problemu - tylko kurcze bez odwołań bibliograficznych jest ciężko. Bo co ma zrobić admin, jak widzi, że ktoś wklepuje w tekst o firmie, że uprawiany był tam mobbing. No klapa. I Wikipedia w tym sensie świata nie naprawi. To już lepiej rzucić tekstem do Wikinews - oczywiście neutralnie, bez wycieczek w stylu "kłamliwa GW podała, że" czy "antypolski tygodnik NIE" i nie tylko o epitety chodzi. ;)
Wikipedia jest o tyle dobra, że można tam pisać o rzeczach, o których niewiele jest wiadomo, byleby nie o każdej pierdółce - jakiś próg jest ustalony i o każdym radnym biogram, to byłaby przesada. No, to jest ciągła wojna inkluzjonizmu z delecjonizmem. Eh. Ale wpisywanie w haśle o Bushu - amerykański prezydent i oszust - to nie o to chodzi, bo doprowadziłoby to do totalnej wojny.
Kiedyś ktoś pisał w Nowym Robotniku, że media nie mogą być neutralne, muszą być zaangażowane. Ja się z tym zgadzam, ale nie do diaska encyklopedia, której religią jest neutralny punkt widzenia, weryfikowalność faktów i poszanowanie praw autorskich. To odwołanie się do filarów oświeceniowych. Dadaizm czy dekonstruktywizm jako formy opisu rzeczywistości nie przejdą :D
Pod płaszczykiem "neutralności" owszem wiele da się przemycić, ale tylko wtedy gdy ktoś twierdzi - to ja jestem neutralny, a ty nie. Obie strony powinny pokazać źródła - ostatnio była np. wojna o Rospudę. Ale jak ktoś kogoś prosi - pokaż źródła i w zamian dostaje wiązankę, że jest faszystą, antysemitą, betonem to ja dziękuję. I tak najcięższe ataki idą ze strony prawej (jesteśmy żydami i masonami), ale nazywać nas jeszcze faszystami, antysemitami? Napisz człowieku - jesteście CYKLISTAMI i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi.
A ja owszem mam swoje poglądy - ale na wiki ich nie ujawniam, bo nie po to ona jest. Zresztą one się nieco "wikizują"...
Dobra, a teraz dowód na to, że jesteśmy faszystami i konserwatystami:
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Sprostowanie
Teksty gościa od jungli widziałem już tu i ówdzie.
Efektem tego jest rzeczywiście odsuwanie się ludzi od projektu, którzy mają dostęp do wielu ciekawych źródeł, na bazie których można by zneutralizować wiele haseł.
WIKIPEDIA TO NIE MIEJSCE DO PRZEDSTAWIANIA SWOICH POGLĄDÓW
(to jedna z zasad tego projektu)
Kurcze, jak na wiki siedzę od ponad dwóch lat, to tylko jednego gościa, który się do faszyzmu przyznawał spotkałem i tak to robił dla jaj - jeden antysemita wyleciał. Jak się pojawiały userboxy - ten użytkownik ma prawicowe poglądy, to był prawie najazd na tych, co je wstawiali, za lewicowe zresztą też.
Ajri nawoływał wówczas do tego by wszyscy kontrybutorzy do tej encyklopedii posiadający inne od konserwatywnego światopoglądy na znak protestu zaniechali aktywności wewnątrz kolektywu wolontariuszy tworzących ta encyklopedie oraz wycofali się z jakiejkolwiek działalności edyscyjnej. Celem akcji Ajriego było doprowadzenie do tego by Wikipedia straciła swą reputację poprzez swoje światopoglądowe skrzywienie.
Bardzo mądre, w szczególności, że takich haseł:
Jedzenie Zamiast Bomb
by dzięki temu w wiki nie było.
Jechanie po nazwiskach to już jest zupełny bezsens
Przykładem polskiego założyciela Wikipedii jest Kpjas (Krzysztof Jasiutowicz), autor wielu wpisów na tematy religijne, który posiada raczej konserwatywny punkt widzenia
A świstak zawija... w szczególności że facet ma dziesiątki tysięcy edycji, głównie biograficznych, zapyla jak mały helikopterek codziennie i nikt mu za to nie płaci. A co znaczy konserwatywny. Facet jest lekarzem i nie widze, by jakoś zabierał głos w sprawach religii, poza tym, że konserwatywnie jest związany z zasadą neutralnego punktu widzenia.
Inni wikipedyści ze stowarzyszenia Wikimedia Polska, rządzącego polską wesją Wikipedii to Tor (prezes) Wulfstan (wiceprezes), Polimerek (skarbnik), Drozdp, Slawojar etc.
Rządzącego? Roftl. Główne zadanie stowarzyszenia to wydębianie kasy od różnych instytucji by móc promować projekt czy dawać tę kasę ludziom, którzy mają jakieś pomysły na to by zebrać dane do wiki. No i robienie zlotów (co daje czasami pozytywny efekt w mediach i wiąże wspólnotę ze sobą)
W szczególności w kontekście faszyzmu i antysemityzmu wstawianie tu Wulfstana jest zupełną klapą. Wulf jest dyrektorem muzeum Auschwitz-Birkenau i za antysemickie kawałki goni wandali równo, i nie tylko dlatego, że łamią prawo.
To spróbujcie dopisac coś o 11 września na wikipedia.org, albo o oszustwach wyborczych Bush`a.
Jak ktoś dopisuje, że to był żydowski spisek, to bzdura totalna. A jak się swoje poglądy wstawia - patrz wyżej.
Grrrr - encyklopedia to nie miejsce na tworzenie prawd, tylko gromadzenie wiedzy w jednym miejscu, więc wszystko musi być weryfikowalne, opatrzone źródłami. A przecież to nie boli zrobić przypis.
Problemem jedynie jest to, że np. o bojkotach, akcjach protestacyjnych itp. media rzadko piszą, więc nie ma się na co powołać.
Wzywamy wszystkich temu przeciwnych do opuszczenia szeregów wolontariuszy Wikipedii tak by encyklopedia ta stała się jeszcze bardziej znana ze swej stronniczości.
A to to już jest zupełnie bez sensu. Jak się ktoś nie potrafi z innymi dogadać, to deprymuje innych. Z autorem tego tekstu próbowałem kilkakrotnie nawiązać kontakt, zawsze bez rezultatu.
Czy ktokolwiek sobie może wyobrazić sterować czymkolwiek w sieci, a co dopiero w wiki - gdzie nie ma i nie było zaleceń że nie wolno wstawiać krytycznego ujęcia problemu - tylko kurcze bez odwołań bibliograficznych jest ciężko. Bo co ma zrobić admin, jak widzi, że ktoś wklepuje w tekst o firmie, że uprawiany był tam mobbing. No klapa. I Wikipedia w tym sensie świata nie naprawi. To już lepiej rzucić tekstem do Wikinews - oczywiście neutralnie, bez wycieczek w stylu "kłamliwa GW podała, że" czy "antypolski tygodnik NIE" i nie tylko o epitety chodzi. ;)
Wikipedia jest o tyle dobra, że można tam pisać o rzeczach, o których niewiele jest wiadomo, byleby nie o każdej pierdółce - jakiś próg jest ustalony i o każdym radnym biogram, to byłaby przesada. No, to jest ciągła wojna inkluzjonizmu z delecjonizmem. Eh. Ale wpisywanie w haśle o Bushu - amerykański prezydent i oszust - to nie o to chodzi, bo doprowadziłoby to do totalnej wojny.
Kiedyś ktoś pisał w Nowym Robotniku, że media nie mogą być neutralne, muszą być zaangażowane. Ja się z tym zgadzam, ale nie do diaska encyklopedia, której religią jest neutralny punkt widzenia, weryfikowalność faktów i poszanowanie praw autorskich. To odwołanie się do filarów oświeceniowych. Dadaizm czy dekonstruktywizm jako formy opisu rzeczywistości nie przejdą :D
Pod płaszczykiem "neutralności" owszem wiele da się przemycić, ale tylko wtedy gdy ktoś twierdzi - to ja jestem neutralny, a ty nie. Obie strony powinny pokazać źródła - ostatnio była np. wojna o Rospudę. Ale jak ktoś kogoś prosi - pokaż źródła i w zamian dostaje wiązankę, że jest faszystą, antysemitą, betonem to ja dziękuję. I tak najcięższe ataki idą ze strony prawej (jesteśmy żydami i masonami), ale nazywać nas jeszcze faszystami, antysemitami? Napisz człowieku - jesteście CYKLISTAMI i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi.
A ja owszem mam swoje poglądy - ale na wiki ich nie ujawniam, bo nie po to ona jest. Zresztą one się nieco "wikizują"...
Dobra, a teraz dowód na to, że jesteśmy faszystami i konserwatystami:
Władze zamykają Wikipedię
Miało pójść tu wczoraj tj 1 kwietnia... ale jakoś nie wyszło
Dobra, już nie przynudzam
pozdrówka
Przykuta
Członek zarządu Wikimedia Polska (żeby nie było, że się maskuję).
Ale tekst jest mój, nie konsultowany - nie sterują mną :D
P.S. I po co siedzę w strukturach i ile zarabiam :) Hehe (trochę spamu :p) - wszystkich edytujących wiki zapraszam na stronę Wikikonkursu:
Strona Wikikokursu
Czasami, nawet żeby dać coś innym, trzeba mieć na to nieco kasy - choćby na bilet.