Dodaj nową odpowiedź

Przykro się robi jak czyta

Przykro się robi jak czyta się wpisy w stylu "pal krzyż". Jeszcze bardziej przykro się robi, gdy czyta się o "wybrykach" osoby, która ma, rzekomo, ten krzyż nieść do ludu. Wypowiedź katechety z końca artykułu może jednak trochę napawać optymizmem, że nie każdy jest fanatykiem. Kościół ma za zadanie ewangelizować - to jasne - podobnie jak każda z organizacji (czy to społecznych, religijnych, politycznych) dąży do poszerzenia swej bazy członkowskiej i pola oddziaływania swoich poglądów. Problem w tym, że to nie jest podstawą funkcjonowania organizacji religijnych (chrześcijańskich zwłaszcza), tą podstawą jest służyć ludziom pomocą, wspierać ich w trudnych chwilach (nie tylko modlitwą), nakarmić, przyodziać, dać schronienie itp. Niestety, "kapłani" wolą maybachy, czy własną markę wina niż smród niemytego ciała bezdomnego. Oczywiście nie wszyscy. Wielu z nich, jak też świeckich, angażuje się bezinteresownie w pomoc dla wszystkich ubogich i poniżonych, tylko tacy, jak opisany w artykule ksiądz, niszczą ten społeczny wizerunek "sług biednych", którzy nie krzyczą i nie pchają się przed kamery. Chwała im za to, że działają bezinteresownie, w ciszy od zgiełku fleszy i "duchownych celebrytów".

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.