Dodaj nową odpowiedź
Palestyna: kolejna ofiara izraelskiego terroryzmu
Czytelnik CIA, Śro, 2010-06-02 22:03 Świat | Militaryzm | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Represje31 maja w czasie demonstracji solidarnościowej z Foltyllą Wolności na punkcie kontrolnym Qalandiya'i jedna z aktywistek straciła oko po tym jak żółnierz strzelił jej w twarz pociskiem z gazem. Emily Henochowicz trafiła do w szpitala w Jerolzolimie.
Sören Johanssen powiedział, że "Oni dokładnie widzieli, że jesteśmy zagrniczni i naprawdę sądzimy, że starali się nas trafić. Odpalili dużo pojemników na nas serią. Najpierw spadały po obu stronach Emily, trzeci trafił ją w twarz."
Tego dnia w Palestynie było jeszcze wiele innych demonstracji w związku z atakiem na Flotylle Wolności.
Pojemniki z gazem są powszechnie używane przez izraelskich okupantów przeciwko demonstracjom na Zachodnim Brzegu Jordanu. W maju 2009 władze izraelskie nakazały policji rewizje wytycznych dotyczących pacyfikowania demonstracji po śmierci Bassema Abu Rahmaha w wiosce Bil'in spowodowanej trafieniem przez lecący z dużą prędkością pojemnik. Uznano wtedy, że karnistry mogą być wystrzeliwane tylko z dystansu i nie można nimi celować bezpośrednio w tłum, lecz jedynie strzelać obok. Jednak siły izraelskie nagminnie łamią te ustalenia. Emily jest tego kolejną ofiarą.
Sprawa zabicia Abu Rahmaha zakończyła się w prokuraturze z tym, że oskarżonym nie był zabójca, a izraelskie indymedia, które opublikowały zdjęcie sprawcy z podpisem "morderca". Sprawą zajął się prokurator generalny.