Dodaj nową odpowiedź

Aż mnie się na rzyganie

Aż mnie się na rzyganie zbiera, gdy czytam niektóre posty. Do każdego trzeba się chyba odnieść oddzielnie i skrytykować z obszernym opisem tego, co pewnie byście wiedzieli, gdybyście zadali sobie trud przemyślenia z jakiej pozycji na przykład wychodzicie i co sobie myślą feministki. A myślą i myślały bardzo dużo i ich przemyślenia mogą was wielu rzeczy nauczyć - wiedza ta przydałaby się w rozkminianiu relacji władzy na wszystkich płaszczyznach. Na szczęście wasze posty nie przedstawiają całego ruchu, ale na pewno dużo o nim mówią - ja się akurat w nim "obracam" i NIE JESTEM zaskoczona.
Macie niesamowite poczucie humoru, to trzeba przyznać. Tylko do siebie brak wam dystansu, bo jak ktoś powie "dziewczyny", jest ok (i tak jest rzeczywiście), ale jak dziewczyna powie "chłopcy", co jest odpowiednikiem tego określenia w języku polskim [sic!], już jest faza, bo czemu nie mówimy MĘŻCZYŹNI. Tak, mówimy "mężczyźni", ale wasz stosunek (mówię o komentujących i zgadzających się z komentującymi) do kobiet ("nimfomanka", pokazywanie cycków, niby-żarciki) musi się odbijać rykoszetem, bo co sobie wyobrażacie?? Że co, że kurwa wam wszystko wolno!?? Nie będę tolerować takiego zachowania i nie zamierzam dalej milczeć, ale dopóki nie dostaniecie mocnego kopa w tyłek, nic wam w głowie nie zaświta, nawet jedna pojedyncza myśl o tym, że tworzycie silną dominującą grupę, która wmawia ciągle swoim koleżankom, że nie mają racji, że mają złudzenia optyczne, żyją iluzjami, dopatrują się czegoś, czego nie ma, szukają dziury w całym, dzielą włosy na troje.
Opublikowałam o jeden post za dużo, ale już go wykasowałam. W dupie mam, że ktoś może chcieć je opublikować, bo warto je skrytykować. Słuchajcie, jeśli będziemy się rozdrabniać na krytykowanie każdego pojedynczego posta i pokazywać, co w nich wg nas obraźliwego i seksistowskiego, zesramy się z bólu. Tym bardziej, że jak widać, jest nas mało. Pewnie większość dziewczyn i chłopców posiadających trochę rozkminy na pewne tematy, już dawno dała sobie spokój. Tutaj nie ma spokoju, wolicie jak przestrzeń CIA będzie nieprzyjazna feministkom publikując czyjeś wypociny wyciągnięte dokładnie spomiędzy prawego a lewego pośladka. Te posty nadają się na menażerię cia i nie ma co ich traktować jako czyjeś "przemyślenia". Nie rozumiem tej osoby, która opublikowała te posty, ale ok, jak już publikujesz, odnieś się do nich, bo tak będzie sprawa jaśniej postawiona.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.