Dodaj nową odpowiedź

Miłośc ci wszystko wybaczy

Ileż to trzeba się napocić i natłuc w klawiaturę by uzasadnić przepychanki na kanapie. A jakieś błyskotliwe analizy sceny politycznej nam przy tym towarzysza Dowiadujemy się więc za Grzegorz Napieralski-Jabłuszko powinien podjąć walkę z nomenklaturą i post stalinowską mierzwą (!!!)I to po to by przywrócić socjaldemokratyczny charakter SLD. Toc to z 50 lat za późno. Oczywiście gro krytyki przypada temu kto zbytnio rozpychał się na kanapie i chyba puszczał bąki po z takim wstrętem o nim redakcja daalej pisze - Niczym odtrącony kochanek powiadana ze nie wiadomo z czego żyje, z kim się zadaje a puszczał się o cho cho !!! Nawet z Le Penem!!! niesmaczne to i żałosne. Cóz to z ludźmi robią, na jakie drogi pchają miłosne rozczarowania! Nie lepiej było by za poetą powiedzieć - Ziętek "strzaskałeś nasze serca jak butelkę o stół" Na koniec zaś tych gorzkich sercowych zali dowiadujemy się o jeszcze jednym nie spełnionym uczuciu do ...Andrzeje Leppera. Jednak Andrzej nie jest jednak ten wymarzony - i to nie wiadomo do końca dlaczego (czy dlatego ze chodził w gumiakach czy dlatego ze już w nich nie chodzi) Dowiadujemy się tylko ze trwa przy socjalliberalnych iluzjach. I tu nam się ujawnia głębia politycznej analizy redakcji "dalej ty" Owszem Samoobrona cieszyła się poparciem społecznym zbudowanym na ruchach protestu - lecz była to typowa partia reprezentująca drobny i średni polski kapitał - stąd zresztą ta rzeźnia bratobójca miedzy LPR, Samoobroną i PiS - chodziło o monopolizacje reprezentacji o pieniądze które idą już teraz do jednej kieszeni. Retoryka zaś jaka kryje te nacjonalistyczne i protekcjonistyczne interesy jest rzeczą wtyrną i nieistotną (NDecka w wykonaniu LPR, populistyczna Lepera czy chadecko/ludowa PIS) Oczywiście opcje te cieszą się społecznym poparciem gdyż rodzimy kapitał jest bardziej skłonny do tworzenia miejsc pracy, zainteresowany rozwojem i w dłuższej perspektywie bardziej skłonny do kompromisu płacowego. Charakter wyzysku pozostaje ten sam lecz moze być on mniej dokuczliwy. W końcu niemiecka XIXw klasa robotnicza więcej chyba zawdzięczała Bismarckowi niż socjaldemokracji. I jak dziś się zyje niemieckiemu pracownikowi w protekcjonistycznych Niemczech. Nie na darmo więc Kaczyński w kampanii odwołuje się do Adenauera i rozwoju NRF po II wojnie. Szkopuł tkwi jednak w tym ze jest to program nie do zrealizowania. Przegrany na samym starcie w dodatku 20 lat spóźniony. Dlatego żądny wspomniany tu POPiS jest mało realny ( w polityce jak wiadomo nie ma rzeczy nie możliwych) gdyż konflikt miedzy tymi partiami odzwierciedla podstawowy konflikt w świecie kapitału miedzy kapitałem rodzimym a kosmopolitycznym i korporacyjnym. Miedzy taką tez grupą kosmopolityczną menadżerów wielkich korporacji liberalnymi i postępowymi obyczajowo a nowobogackimi pariasami mentalnie tkwiącymi w końcu XIX w. Puty więc rządzi PO nadzieje społeczne na zmiany będą się ogniskowały wokół PiŚ. ( ciekawe ile SLD zdoła tego urwać). Na wybory nie pójdą ci młodzi którzy rozczarowali się do cudu Tuska Natomiast nadzieje socjalne będą mobilizować do głosowania na PiŚ

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.